Według osób zaznajomionych z raportami wywiadu USA i służb sojuszniczych oraz ocenami sytuacji bojowej, Rosja przejęła inicjatywę i może doprowadzić do zamrożenia konfliktu lub zawieszenia broni na wzór wstrzymania działań wojennych w Korei w 1953 r. – pisze "New York Times", powołując się na źródła cywilne i wojskowe.
– Rosja często zaczyna wojny źle, a kończy mocno – powiedział Stephen Hadley, były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta George'a W. Busha. Dodał, że Moskwa jest teraz gotowa "wykorzystać cały swój ciężar", w tym dużą populację i potencjał do werbowania żołnierzy, a także "gigantyczną infrastrukturę wojskową", aby obrócić sytuację na froncie na swoją korzyść.
"NYT" zwraca uwagę, że Rosja nauczyła się omijać sankcje, zapewniła dostawy komponentów niezbędnych do sprzętu wojskowego, zorganizowała masową produkcję broni, wzmocniła armię i obecnie prowadzi ofensywę na wielu odcinkach frontu, rozciągając siły ukraińskie i zbliżając się do Charkowa.
Niedobory amunicji dla Sił Zbrojnych Ukrainy, w tym rakiet przeciwlotniczych, pozwoliły Rosji wykorzystać swoją przewagę artyleryjską i powietrzną. Przerabiając radzieckie bomby, dodając im skrzydeł i wykorzystując je jako pociski szybujące, rosyjskie samoloty niemal bez przeszkód przeprowadzają ciężkie ataki na pozycje ukraińskie. Pierwsze myśliwce F-16 zdolne odeprzeć rosyjskie samoloty mają pojawić się na Ukrainie najwcześniej w połowie lata – zwraca uwagę amerykański dziennik.
Ukraina może przegrać wojnę z Rosją. "Biden odmawia wysłania wojsk NATO"
Doradcy prezydenta Joe Bidena obawiają się, że Rosja wyciągnęła wnioski ze swoich porażek. Jednym z największych zmartwień Białego Domu jest to, że zwiększając produkcję broni na dużą skalę, Moskwie uda się osiągnąć znaczne postępy na polu bitwy w nadchodzącym miesiącu – w sam raz na szczyt przywódców G7, który odbędzie się we Włoszech w połowie czerwca.
Jednocześnie Biden, zdaniem urzędników cytowanych przez "NYT", konsekwentnie odmawia rozważenia propozycji prezydenta Francji Emmanuela Macrona w sprawie ewentualnego wysłania wojsk NATO na Ukrainę.
Anonimowe źródła przekazały gazecie, że Rosja straci wiele ze swoich przewag, gdy nowa broń ze Stanów Zjednoczonych zostanie w pełni rozmieszczona na polu bitwy (prawdopodobnie w lipcu), i jeśli Ukraina znajdzie sposób na uzupełnienie jednostek frontowych, w tym młodszymi żołnierzami.
Waszyngton ma jednak wątpliwości, czy wojska ukraińskie będą w stanie zorganizować zakrojoną na szeroką skalę kontrofensywę w 2025 r.
Czytaj też:
Nagła decyzja Zełenskiego. Powodem "poważna sytuacja wewnętrzna" Ukrainy