Informacja o śmierci Armena Sarkisjana ma wskazywać na to, że zleceniodawcami ataku byli Ukraińcy.
Kulisy wybuchu w Moskwie
Jak podała agencja informacyjna TASS, do wybuchu doszło w poniedziałek rano w holu luksusowego kompleksu mieszkalnego "Szkarłatne Żagle" przy ul. Lotniczej w północno-zachodniej części stolicy Rosji.
Kanał Baza na platformie Telegram, który jest bliski rosyjskim siłom bezpieczeństwa, przekazał, że przy wejściu do budynku eksplodował domowej roboty ładunek wybuchowy. Podobną wiadomość podała agencja informacyjna RIA Nowosti.
TASS wskazuje, że w budynku uszkodzone zostały szyby i sufit z płyt gipsowo-kartonowych. Ze wstępnych informacji wynika, że budynek nie grozi zawaleniem.
Zemsta Ukraińców na twórcy ormiańskiego batalionu?
Jak podają rosyjskie media, zginęły co najmniej dwie osoby, a trzy zostały ranne. Na Telegramie pojawiły się informacje, że wybuch nastąpił w momencie, gdy jeden z mieszkańców wszedł do kompleksu w towarzystwie pracowników ochrony. Chodzi o 46-letniego Armena Sarkisjana, szefa Związku Bokserskiego Donieckiej Republiki Ludowej. Mężczyzna jest twórcą walczącego przeciwko Ukrainie ormiańskiego batalionu "Arbat".
Śledztwo w sprawie wybuchu w stolicy Rosji wszczął już Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej. Jak wskazuje "Kommiersant", postępowanie przygotowawcze oparto na przepisach dotyczących zabójstwa i usiłowania zabójstwa dwóch lub więcej osób. Eksplozja miała być bowiem "zabójstwem na zlecenie".
Ukraińskie władze nie przedstawiły jeszcze swojego stanowiska ws. wybuchu w Moskwie.
Portal Meduza przypomina z kolei, w grudniu ubiegłego roku Służba Bezpieczeństwa Ukrainy oskarżyła Armena Sarkisjana o werbowanie więźniów do walki w wojnie przeciwko Ukrainie. Raport SBU określał mężczyznę jako "członka bliskiego kręgu byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza".
Czytaj też:
"Jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek". Zełenski: To jest najważniejsza rzeczCzytaj też:
Polska reaguje na rosyjski atak. Poderwano myśliwce przy granicy