Podczas wideokonferencji młodzi Ukraińcy z Kijowa i innych miast europejskich, a także Ameryki Północnej mogli zadawać pytania głowie Kościoła katolickiego.
Franciszek zachęca do wybaczania winowajcom
W rozmowie pojawił się wątek napaści Rosji na Ukrainę. Franciszek zwrócił uwagę na to, jak ważną, a zarazem trudną rzeczą dla człowieka przeżywającego wojnę jest przebaczenie wrogom. Papież podkreślił, że sam to do tego namawia.
– Jedna myśl mi pomaga: muszę wybaczyć tak, jak mi wybaczono. Każdy z nas musi pamiętać, jak nam wybaczono. Sztuka wybaczania nie przychodzi łatwo, ale musimy iść naprzód i zawsze wybaczać – powiedział Ojciec Święty.
Jak przypomina serwis polsatnews.pl, to nie pierwszy przypadek, gdy Franciszek wypowiada się na temat relacji Ukraińców i Rosjan. Podczas grudniowej podróży na Korsykę, papież zaznaczył, że modli się o "długo oczekiwany pokój dla narodów ukraińskiego i rosyjskiego". Jak zaznaczył, są to kraje "braterskie".
– Są kuzynami, braćmi. Niech znajdą wspólny język! Wojna zawsze jest porażką. Pokój dla całego świata! – podkreślił Franciszek.
Problemy zdrowotne papieża
W czwartek 6 lutego Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej podało, że papież Franciszek ma zapalenie oskrzeli. W ostatnich dniach Ojciec Święty zmagał się z dość silnym przeziębieniem. W środę podczas audiencji ogólnej poprosił jednego ze swoich pracowników – o. Pierluigiego Giroliego z Sekretariatu Stanu – o przeczytanie katechezy. Już wtedy przekazał, że nie czuje się najlepiej.
W czwartek papież Franciszek również nie odczytał przemówień, które wcześniej przygotował. Same audiencje, zamiast w Pałacu Apostolskim, odbywały się w Domu Świętej Marty. W związku z chorobą głowy Kościoła, Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej wydało komunikat.
"Z powodu zapalenia oskrzeli, na które Papież Franciszek cierpi w ostatnich dniach, oraz w celu kontynuowania swojej działalności, w piątek i sobotę 7 i 8 lutego jego audiencje odbędą się w Domu św. Marty" – czytamy w komunikacie.
Czytaj też:
Watykan zaniepokojony działaniami Trumpa. Poszło o migrantówCzytaj też:
Papież spotkał się z dyplomatami. Wyraził ubolewanie