Bundestag uchwalił ustawę, zapowiadaną jako flagowy projekt rządu kanclerza Friedricha Merza, wysoką większością głosów. Za projektem zagłosowało 444 deputowanych, a przeciwnych było 135.
Proimigracyjna opozycja lewicowa skrytykowała ustawę, natomiast prawicowa AfD określiła ją jako bardzo mały krok we właściwym kierunku.
Minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt potwierdził, że Niemcy pozostają otwarte na imigrantów, ale ich system socjalny osiągnął granice możliwości.
Nowe prawo dotyczyć będzie cudzoziemców, którym przyznano tzw. międzynarodową ochronę uzupełniającą, co oznacza, że mogą pozostać w państwie, do którego dotarły, jeśli w kraju rodzinnym grozi im prześladowanie, tortury lub śmierć. Nie jest to jednak pełny azyl polityczny.
Niemcy. Zaostrzenie polityki migracyjnej
Przypomnijmy, że w trakcie kampanii wyborczej CDU, niejako przejmując postulaty AfD, przyjęła ostry ton w kwestii migracji. Po wyborach szybko nastąpiło złagodzenie narracji. Tym niemniej umowa koalicyjna nowego rządu Niemiec CDU/CSU i SPD zakłada delikatne zaostrzenie polityki migracyjnej, w tym usprawnienie deportacji.
Na wszystkich granicach Niemiec zostały utrzymane kontrole graniczne. Dotyczy to także możliwości "zawracania" migrantów na granicach "we współpracy" z sąsiednimi krajami Unii Europejskiej. Jednak np. Austriacy nie wpuszczają do siebie przerzucanych z Niemiec imigrantów. Sytuacja wygląda inaczej na granicy z Polską.
W umowie zapisano, że możliwość odmowy wjazdu dla nielegalnych imigrantów twierdzących, że ubiegają się o azyl. Obecnie takiego prawa nie ma. Koalicja obiecała również zwiększenie liczby miejsc w aresztach deportacyjnych. Osoby, co do których występuje podejrzenie, że mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa będą mogły trwale aresztowane. Zniesiony ma zostać obowiązek przyznania prawnika przed deportacją. Deportacje mają być możliwe także do Afganistanu i Syrii. Obecnie z Niemiec deportowanych jest ok. 220 tysięcy imigrantów rocznie – liczba ta ma zostać zwiększona. Kolejny punkt to likwidacja tzw. "turbo-naturalizacji" – szybkiej ścieżki do obywatelstwa po trzech latach.
Czytaj też:
Przerzut imigrantów z Niemiec do Polski. Organizują się patrole obywatelskieCzytaj też:
Wwożenie imigrantów z Niemiec. Bosak tłumaczy po raz kolejny: To nie są readmisjeCzytaj też:
Merz: Niemcy pozostaną krajem przyjmującym imigrantów
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
