Informację przekazał w środę OKO.press. Jak pisze portal, unijny komisarz ds. miejsc pracy i polityki socjalnej Nicolas Schmit, który 8 lutego tego roku był z wizytą w Warszawie, ujawnił że Warszawa i Bruksela wymieniały ze sobą maile w tej sprawie. jak się okazało, odpowiedzi udzielone przez stronę polską okazały się "zadowalające".
OKO.press ma odpowiedź od Komisji Europejskiej w tej kwestii. jak się okazało, postępowanie wobec Polski zostało zamknięte kilka tygodni temu.
Niezadowolenie działaczy LGBT
Nie jest to informacja, która podoba się organizacjom zajmującym się propagowaniem LGBT. Ich przedstawiciele są niezadowoleni z faktu, że KE postanowiła przestać zajmować się tą sprawą.
– Oczekujemy, że Komisja nie będzie przymykać oczu na to, co dzieje się w Polsce. Liczyliśmy i wciąż liczymy, że wykorzysta wszystkie możliwe narzędzia, by prowadzić z Polską twarde negocjacje. Aż do momentu, gdy ostatnia uchwała anty-LGBT zostanie uchylona – powiedziała Justyna Nakielska z organizacji o nazwie Kampania Przeciw Homofobii.
Swoje rozczarowanie wyraził także Jakub Gawron z organizacji Atlas Nienawiści. – To oznacza, że rezygnuje z nacisku na rząd w kwestii stref anty-LGBT – ocenił.
Argumenty Warszawy
OKO.press przytoczyło fragmenty odpowiedzi rządu na zarzuty dotyczące tzw. stref wolnych od LGBT. Wskazano w nich, że system poglądów jest czymś innym, niż społeczność LGBT. Argumentowano też, że samorządy podejmując swoje uchwały korzystały z wolności słowa.
Był to element debaty publicznej, który ani nie tworzy, ani nie wpływa na obowiązujące prawo. Zasadniczym celem tych uchwał było podkreślenie znaczenia i poparcia dla chronionych konstytucyjnie praw rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami (art. 48 ust. 1 Konstytucji) oraz zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami (art. 53 ust. 3 Konstytucji). Realizacja tych norm polskiej Konstytucji nie wpływa na stosowanie zasady niedyskryminacji – tłumaczył polski rząd.
Czytaj też:
Polska nie chciała francuskiego ministra w rzekomej "strefie wolnej od LGBT"? Wiceminister odpowiadaCzytaj też:
Działacz LGBT bojkotuje mundial. W przeszłości skarżył się na Polskę w Al Jazeerze