W środowym wydaniu programu "Kwadrans Polityczny" Telewizji Polskiej polityk Prawa i Sprawiedliwości mówił między innymi o Centralnym Porcie Komunikacyjnym, którego budowy jest pełnomocnikiem rządowym.
– CPK jest szpicą natarcia na fundusze, w których nie ma koszyków narodowych, gdzie musimy merytorycznie konkurować z innymi państwami. (...) Projekty CKP-owskie są bardzo dobre z punktu widzenia celów komisyjnych: zmniejszenia emisji, zwiększania atrakcyjności transportu kolejowego – mówił.
Przypomnijmy, że Centralny Port Komunikacyjny to węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią. W ramach CPK zostanie wybudowany Port Lotniczy "Solidarność". Początkowo będzie mógł obsługiwać do 45 mln pasażerów rocznie. Projekt ma być wybudowany do 2027 roku.
Środki z KPO
Wiceminister infrastruktury odniósł się również do sprawy Krajowego Planu Odbudowy dla Polski, który miał uruchomić pieniądze z Funduszu Odbudowy Unii Europejskiej. – Środki z KPO już są wydawane, choć na kredyt, prefinansując je z środków krajowych, które potem zostaną zwrócone – stwierdził Horała.
– Liczymy, że o pierwszą zaliczkę będziemy mogli wystąpić w trzecim kwartale tego roku. To powinno być około 4 mld euro. W sprawie rozwiązań w Sądzie Najwyższym, po długich rozmowach, doszliśmy z koalicjantem do porozumienia. Mamy nie najłatwiejszy okres, najpierw pandemia, potem wojna za naszą wschodnią granicą – to wpływa negatywnie na nasza gospodarkę, napędza inflację, istnieje ryzyko, że inflacja może przejść w stagflację. Potrzebujemy tych środków z KPO – mówił.
– W wymiarze geopolitycznym potrzebujemy potwierdzenia, że nie ma rozdźwięku między Polską a światem zachodnim – dodał członek Prawa i Sprawiedliwości – Zjednoczonej Prawicy.
Czytaj też:
Pieniądze z KPO. Müller wskazał termin wypłatyCzytaj też:
Nowy raport KE. Bruksela ponagla Polskę ws. podniesienia wieku emerytalnego