"Premier Mateusz Morawiecki przeprowadza dalsze konsultacje w sprawie aktualnej sytuacji w Rosji. Rozmawiał dzisiaj m.in. z przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem" – przekazał we wpisie na portalu społecznościowym Twitter rzecznik prasowy rządu.
Wcześniej Piotr Müller informował, że polskie służby wraz z sojusznikami na bieżąco monitorują sytuację w Rosji. W tej sprawie premier Mateusz Morawiecki rozmawiał w sobotę z prezydentem Andrzejem Dudą. Odbyły się też konsultacje rządowe z udziałem wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, a także ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego.
Również prezydent Andrzej Duda przekazał, że polskie władze bacznie śledzą bieg zdarzeń w Federacji Rosyjskiej. "W związku z sytuacją w Rosji odbyliśmy dziś rano konsultacje z premierem i MON, a także z sojusznikami. Przebieg wydarzeń za naszą wschodnią granicą jest na bieżąco monitorowany" – napisała głowa państwa w mediach społecznościowych.
Zbrojny bunt w Rosji
Przypomnijmy, że w piątek Narodowy Komitet Antyterrorystyczny Rosji przekazał agencjom prasowym, że oświadczenia rozpowszechniane przez założyciela Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna "nie mają podstaw". "W związku z tymi wypowiedziami, FSB Rosji wszczęła sprawę karną ws. nawoływania do zbrojnego buntu. Żądamy natychmiastowego zaprzestania nielegalnych działań” – czytamy w komunikacie.
Grupa Wagnera miała zostać ostrzelana przez rosyjskie rakiety, co rozwścieczyło Prigożyna. Szef wagnerowców zapowiedział odwet za działania Kremla, mówił nawet o "marszu na Moskwę". Najemnicy zajęli już część Rostowa nad Donem, mieli zestrzelić trzy wojskowe śmigłowce i jeden samolot rosyjskiej armii.
Czytaj też:
ISW: Możliwe, że Prigożyn mocno się przeliczyłCzytaj też:
Zbrojny bunt w Rosji. Szef wywiadu Ukrainy: To prawdziwy konflikt, a nie teatr na potrzeby władzy