"Opowiadał bzdury". Czarnek o nowym ministrze sprawiedliwości

"Opowiadał bzdury". Czarnek o nowym ministrze sprawiedliwości

Dodano: 
Poseł PiS Przemysław Czarnek
Poseł PiS Przemysław Czarnek Źródło: X / PiS
Premier Donald Tusk ogłosił zmiany w rządzie. Przemysław Czarnek skomentował zmiany na stanowisku ministra sprawiedliwości.

Nowy skład rządu, ogłoszony w środę przez premiera Donalda Tuska stał się głównym politycznym tematem dnia. Najgłośniejsze zmiany to nowy minister sprawiedliwości, którym został sędzia Waldemar Żurek oraz Jolanta Sobierańska-Grenda, która objęła resort zdrowia. Przypomnijmy, że zaprzysiężenie nowych ministrów odbędzie się w czwartek popołudniu.

Czarnek komentuje rekonstrukcję

Prawo i Sprawiedliwość z przymrużeniem oka komentuje zmiany dokonane przez szefa rządu. Przemysław Czarnek nie krył rozbawienia niektórymi nominacjami.

– Ministerstwo Kultury to jest akurat to miejsce, z którym mam nawet delikatną nadzieję. Wynika ona z jednej rzeczy – gorszego ministra kultury niż dotychczasowa pani minister nie było. Mam nadzieję, że pani minister z Polski 2050 przywróci pieniądze na Muzeum Rzezi Wołyńskiej, Centrum Prawdy i Pojednania w Chełmie, nie będzie likwidować Muzeum Pamięć i Tożsamość Jana Pawła II – powiedział.

Dalej Czarnek stwierdził, że "są zmiany w tym rządzie jeszcze lepsze!".

– Otóż jest pan minister Berek, który ma funkcję ministra do spraw nadzorowania wdrażania polityki rządu. To kim będzie premier w tym rządzie teraz? To jest dublowanie pozycji. Jeżeli on jeszcze musi mieć ministra do nadzorowania wdrażania polityki rządu, to znaczy, że co? Tusk wyjeżdża i musi go ktoś zastępować? – wskazał.

Polityk ocenił również nowego ministra sprawiedliwości. Jego zdaniem powinien być to ktoś, kto "by gwarantował przestrzeganie ustaw". Waldemar Żurek gwarantuje ich "nieprzestrzeganie".

– Wielokrotnie o tym z nim rozmawiałem, jeszcze kiedy był w KRS-ie. Opowiadał takie bzdury, jeśli chodzi o wymiar sprawiedliwości, jeśli chodzi o system prawny w Polsce i system prawny Unii Europejskiej, że gwarantuje tylko powiększenie chaosu i anarchii – stwierdził Czarnek i dodał, że mamy "do czynienia albo z masochistą, albo z człowiekiem, który nie zna żadnych granic i w związku z tym będzie robił taką awanturę w wymiarze sprawiedliwości, że to się w głowie nie mieści".

Czytaj też:
"Nowe otwarcie" rządu. Tomczyk: Potrzebujemy przyspieszenia rozliczeń
Czytaj też:
Tak PSL chce testować Nawrockiego. Kosiniak-Kamysz: My dajemy swoją propozycję


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: Telewizja Republika
Czytaj także