Kandydat Lewicy do PE chce równej emerytury w całej UE. Kwota robi wrażenie

Kandydat Lewicy do PE chce równej emerytury w całej UE. Kwota robi wrażenie

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pixabay/Stevepb/Domena Publiczna
Kandydat Nowej Lewicy do PE proponuje, aby emeryci w całej UE otrzymywali taką samą wysokość świadczenia emerytalnego

Trwa kampania przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Jak podało Radio Opole, startujący z list Nowej Lewicy Paweł Kampy przedstawił pomysł, który zakłada wprowadzenie minimalnej europejskiej emerytury w wysokości 1000 euro. W przeliczeniu na złotówki to około 4300 zł.

Obecnie minimalna emerytura w naszym kraju wynosi 1780,96 zł. Propozycja Kampy oznaczałaby wzrost najniższej emerytury o ponad 2500 zł.

Kampa zauważył już, że droga do wprowadzenia takiego świadczenia będzie długa. Jego zdaniem potrzeba 4-5 lat. – To nie jest nieosiągalne, chciałbym forsować ten punkt w Parlamencie Europejskim – zaznaczył, cytowany przez Radio Opole.

– Ta kwota tysiąca euro wydaje mi się rozsądna, patrząc przez pryzmat inflacji i kosztów życia. Unia Europejska ma doświadczenie w wyrównywaniu poziomów życia i rozwoju. Choćby poprzez wspólną politykę rolną i system dopłat. Analogicznie można zbudować zręby pod emeryturę europejską – podkreśla polityk.

Wybory do Parlamentu Europejskiego

Tegoroczne wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w różnych państwach UE w dniach 6-9 czerwca. Polacy wybiorą do PE 53 eurodeputowanych.

W dniach 25 maja-7 czerwca do godziny 24 rozpowszechniane będą w programach publicznych nadawców radiowych i telewizyjnych nieodpłatne audycje wyborcze przygotowane przez komitety wyborcze.

Zgodnie z najnowszym sondażem IBRiS, najbliżej zwycięstwa w czerwcowych wyborach do PE jest Koalicja Obywatelska. Prawo i Sprawiedliwość depcze jej jednak po piętach. Różnica między oboma partiami to zaledwie 0,8 pkt. proc. Na partię Donalda Tuska chce w tej chwili głosować 30,8 proc. respondentów. To więcej o 2,5 pkt. proc. w porównaniu z badaniem sprzed 11 dni. Drugie Prawo i Sprawiedliwość zdobyłoby 30 proc. głosów. Oznacza to wzrost poparcia o 0,7 pkt. proc. Ostatnie miejsce na podium przypadłoby Trzeciej Drodze z wynikiem 10,1 proc. ankietowanych (spadek o 2 pkt. proc.).

Zażarta walka ma miejsce o kolejne pozycje. Konfederacja uzyskała wynik 8,8 proc. i wyprzedziła Lewicę, która zanotowała poparcie w wysokości 8,1 proc.

W sondażu uwzględniono także komitet Bezpartyjni Samorządowcy – Normalna Polska w Normalnej Europie, na które chce głosować 2,1 proc. badanych.

10,1 proc. respondentów nadal nie wie, na kogo oddałoby swój głos. Deklarowana frekwencja wyniosła 55,5 proc.

Czytaj też:
Tanie mieszkania, tęczowe "małżeństwa", PESEL dla psa. Lewica przedstawiła swoje propozycje
Czytaj też:
Szydło: Jeśli komuś zależy na Unii, to musi wytykać jej błędy

Źródło: Radio Opole
Czytaj także