Zjazd szefów globalnych korporacji w Chinach. Amerykanów mniej niż rok temu

Zjazd szefów globalnych korporacji w Chinach. Amerykanów mniej niż rok temu

Dodano: 
Chińskie Forum Rozwoju w Pekinie
Chińskie Forum Rozwoju w Pekinie Źródło: PAP/EPA / Ng Han Guan / POOL
W Pekinie trwają rozmowy z przedstawicielami globalnych gigantów biznesu, w tym firm amerykańskich.

Wicepremier Chin He Lifeng spotkał się w Pekinie z szefami szeregu czołowych międzynarodowych korporacji, aby zapewnić ich o potencjale chińskiego rynku i zachęcić do dalszych inwestycji – przekazała w poniedziałek agencja Reutera.

Szefowie korporacji zjechali do Pekinu

Jak podają źródła agencji Reuters, zagraniczni dyrektorzy generalni biorą w Forum Rozwoju Chin w Pekinie, a niektórzy z nich spodziewają się spotkać w piątek z prezydentem Xi Jinpingiem.

Jak podał państwowy nadawca CCTV, w tym roku na forum biznesowe przybyło około 86 przedstawicieli firm z 21 krajów, przy czym największą grupę uczestników stanowili przedsiębiorcy z USA. W sobotę do Chin przybył także republikański senator Steve Daines, polityczny sprzymierzeniec prezydenta Donalda Trumpa. Jednak w spotkaniu wzięło udział mniej amerykańskich dyrektorów generalnych niż w ubiegłym roku.

Ministerstwo handlu Chin przekazało, że w Pekinie zjawili się m.in. przedstawiciele Apple, Pfizer, BAM, Medtronic, MasterCard, Eli Lilly, Cargill czy Corning.

Jean-Pascal Tricoire, prezes francuskiego producenta sprzętu elektrycznego Schneider Electric, powiedział, że firma zamierza nadal zwiększać inwestycje w Chinach. "Zdecydowanie mamy zaufanie do rozwoju Chin. Inwestujemy konsekwentnie w Chinach od dziesięcioleci i będziemy to kontynuować przez kolejne dekady" – powiedział dyrektor generalny Corning Wendell Weeks państwowej gazecie Global Times. Z kolei dyrektor generalny firmy Cargill Brian Sikes spotkał się również z chińskim ministrem handlu.

"Ogólnie rzecz biorąc, przesłaniem chińskiego rządu jest to, że jest on otwarty na biznes i zagraniczne inwestycje bezpośrednie, pomimo rozczarowujących liczb z ubiegłego roku" – powiedział agencji Reuters Bert Hofman, profesor w Instytucie Azji Wschodniej na Narodowym Uniwersytecie Singapuru.

Chiny wzywają kraje do większego otwarcia swoich rynków

Przypomnijmy, że administracja prezydenta Donalda Trumpa nałożyła cła na chińskie towary, wskazując m.in., że Pekin prowadzi niewystarczające działania w celu powstrzymania napływu fentanylu do Stanów Zjednoczonych.

Premier Chin Li Qiang, przemawiając w niedzielę na forum, wezwał kraje do otwarcia swoich rynków, aby zwalczać "rosnącą niestabilność i niepewność" oraz obiecał aktywniejszą politykę makroekonomiczną.

"Chiny będą nadal poprawiać środowisko biznesowe i przyjmować więcej inwestycji od międzynarodowych firm w Chinach, dzieląc się możliwościami rozwoju" – powiedział z kolei wiceminister He, cytowany w wydanej w niedzielę nocie ministerstwa handlu w Pekinie. He podkreślił, że chińska gospodarka jest "bardzo odporna" na zmienną sytuację na świecie i "pełna witalności".

Czytaj też:
W dobę energia na pół roku dla całej Ziemi? Wielki projekt Chin
Czytaj też:
"Nie taki był deal". Bartosiak o rywalizacji Chin z USA

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: Reuters
Czytaj także