O zmianach w Kancelarii Prezydenta poinformowano na oficjalnym profilu głowy państwa na platformie X.
Grażyna Ignaczak-Badych odchodzi z Kancelarii Prezydenta. Zastąpi ją Małgorzata Paprocka
"Prezydent RP Andrzej Duda postanowieniem z dnia 12 czerwca 2024 r. odwołał z dniem 13 czerwca 2024 r. Grażynę Ignaczak-Bandych ze stanowiska Szefa Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej" – przekazano.
Decyzją głowy państwa, nową szefową Kancelarii Prezydenta RP została Małgorzata Maria Paprocka, która dotychczas była w Kancelarii sekretarzem stanu.
Podczas uroczystości, która w czwartek odbyła się w Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda wręczył Grażynie Ignaczak-Bandych odznaczenie państwowe. Uhonorował ją Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za "wybitne zasługi w służbie państwu i społeczeństwu, za osiągniecia w działalności publicznej i zawodowej".
Konflikt w Kancelarii Prezydenta?
Kończąc swoją misję w Pałacu była już szefowa Kancelarii Prezydenta RP podziękowała Andrzejowi Dudzie za 9 lat pracy. "Dziękuję za możliwość udziału w wydarzeniach, które umacniały znaczenie naszego kraju i budowały zaufanie obywateli" – napisała w mediach społecznościowych i dodała: "Panie Prezydencie, to był wielki zaszczyt służyć Panu i Polsce".
Przypomnijmy, że Grażyna Ignaczak-Bandych związana była z Kancelarią Prezydenta od początku pierwszej kadencji Andrzeja Dudy. Najpierw pełniła funkcję dyrektor generalnej, zaś od 8 października 2020 r. – szefowej KPRP. 12 lutego 2021 r. została powołana przez prezydenta na członka rady do spraw ochrony zdrowia. Z samym Andrzejem Dudą zna się od kilkunastu lat. Ich drogi przecięły się jeszcze za czasów prezydentury Lecha Kaczyńskiego.
Według oficjalnych informacji, powodem rezygnacji Ignaczak-Bandych z pełnionej funkcji były problemy zdrowotne. Nieoficjalne ustalenia mediów wskazują jednak, że był to jeden z dwóch powodów. Drugim miał być konflikt z Marcinem Mastalerkiem, szefem gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy. – Nałożyły się dwie kwestie: rzeczywiste, poważne problemy zdrowotne i różnice w postrzeganiu funkcjonowania kancelarii – wskazywał informator Interii.
Wersji tej zaprzeczył w piątek na antenie telewizji Polsat sam Mastalerek. – Ja jestem bezkonfliktowym człowiekiem, staram się współpracować z każdym – oświadczył.
Czytaj też:
"Taka jest ta partia, okrutna". Kpiny z prezydenta w PiS?Czytaj też:
Prezydent mocno odpowiada Tuskowi ws. prok. Janeczka. "Szukanie kozła ofiarnego"Czytaj też:
Jasna deklaracja prezydenta. "Będę walczył!"