Według pierwotnego planu, Zbigniew Ziobro miał przejść operację 24 lipca w Brukseli. Polityk zdecydował się jednak na przełożenie zabiegu z uwagi na posiedzenie sejmowej komisji regulaminowej, które odbyło się 23 lipca.
Zbigniew Ziobro znów trafił do szpitala. "Zabieg się udał"
Ostatecznie operacja miała miejsce we wtorek 5 sierpnia.
Wiadomo, że zabieg który przeszedł były minister sprawiedliwości miał na celu poszerzenie przełyku. O szczegółach przebytej operacji Ziobro opowiedział w rozmowie z "Super Expressem".
– Byłem w pełnej narkozie, wszystko trwało od godz. 14, a obudziłem się przed 17. Sam zabieg się udał – poinformował były szef resortu sprawiedliwości. – Teraz muszę być na specjalnej diecie, jem np. papkę, tego typu rzeczy – dodał.
Właśnie z powodu operacji polityk nie mógł pojawić się na uroczystościach związanych z zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego na Prezydenta RP.
Walka z nowotworem złośliwym
Przebyty zabieg to kolejny krok na drodze Zbigniewa Ziobry do powrotu do zdrowia. Przypomnijmy, że były minister jest w trakcie terapii onkologicznej w związku ze zdiagnozowaniem u niego złośliwego nowotworu przełyku. O chorobie dowiedział się 13 listopada 2023 roku, a więc w dniu ślubowania nowo wybranych posłów po październikowych wyborach parlamentarnych. W ubiegłym roku przeszedł bardzo poważną operację usunięcia większości przełyku i części żołądka. Po wielu miesiącach przerwy w grudniu ubiegłego roku Ziobro powrócił do aktywności politycznej. Nie oznacza to jednak, że jego walka ze skutkami choroby już się zakończyła.
Czytaj też:
"Ja nie żartuję". Ziobro mówi o dożywociuCzytaj też:
Żurek: Ziobro może stawiać ultimatum swojemu psuCzytaj też:
"Akta zabrano, a sprawy umorzono". Ziobro ujawnia informacje o Żurku
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
