Mentzen: Konfederacja nie będzie razem z Lewicą brała udziału w tym cyrku

Mentzen: Konfederacja nie będzie razem z Lewicą brała udziału w tym cyrku

Dodano: 
Sławomir Mentzen (KORWiN)
Sławomir Mentzen (KORWiN) Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
W poniedziałek w Sejmie odbędzie się debata na temat wprowadzenia stanu wyjątkowego. – Konfederacja poprze wniosek – zapowiedział Sławomir Mentzen.

Kwestia koczujących przy polskiej granicy migrantów była jednym z wątków sobotniego "Śniadania Rymanowskiego". Przedstawiciele Platformy i Lewicy konsekwentnie agitują za odrzuceniem prezydenckiego rozporządzenia. Przeciwnego zdania są politycy reprezentujący PiS i Konfederację.

Żukowska: Nie ma potrzeby

Poseł Lewicy Anna Maria Żukowska przekonywała, że nie ma potrzeby wprowadzania stanu wyjątkowego.

– PiS nie wprowadził takiego stanu, kiedy umierało w czasie pandemii po kilkaset osób dziennie. Tym bardziej nie jest potrzebny teraz. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że kryzys na granicy wywołał Łukaszenka, ale tym 32 osobom trzeba pomóc. Naszym zdaniem stan wyjątkowy jest po to, żeby zagrodzić drogę mediom czy posłom, którzy chcą im pomóc – powiedziała Anna Maria Żukowska

Mentzen: Konfederacja poprze wniosek

Odmienną opinię przedstawił Sławomir Mentzen, ekonomista z Konfederacji.

– Za naszą granicą mamy może dziesięć, może kilkanaście tysięcy migrantów przywiezionych samolotami z Afryki oraz z Azji. Mamy manewry Zapad, gdzie są dziesiątki tysięcy żołnierzy. Możemy być w trakcie wojny hybrydowej, na granicy mogą się zdarzyć różnego rodzaju incydenty, prowokacje. Okoliczni mieszkańcy mają dosyć tego, co się tam w tej chwili dzieje – tłumaczył.

–Mamy bardzo niskie zaufanie do tego rządu, ale są sprawy takie jak bezpieczeństwo narodowe czy jak zabezpieczenie granic, które są ponad to. Co prawda nie znamy wszystkich faktów, ale wygląda to na sprawę poważną, która dotyczy nas wszystkich. Mówimy o bezpieczeństwie granic, bezpieczeństwie państwa – argumentował polityk. – Nie widzę żadnego powodu, żeby Konfederacja razem z Lewicą brała udział w cyrku Łukaszenki na granicy.

Mentzen zaznaczył, że przedstawiciele opozycji, którzy pojechali na granicę i zachowywali się nieodpowiedzialnie to pożyteczni idioci białoruskiego dyktatora.

Stan wyjątkowy na pasie granicznym

Na granicy polsko-białoruskiej wciąż znajduje się obozowisko migrantów. Tamtejsze służby nie pozwalają im przemieścić się w głąb kraju i według informacji polskiego MSZ kontrolują grupę, która jest w dodatku rotacyjnie uzupełniania. Polska Straż Graniczna blokuje możliwość nielegalnego przekroczenia granicy Unii Europejskiej. Straż Graniczna przekazała, że tylko minionej nocy udaremniono 200 prób nielegalnego przekroczenia granicy.

Rząd, wspierany przez Komisję Europejską, stara się zabezpieczyć granicę m.in. poprzez budowę ogrodzenia. Z kolei w czwartek prezydent Andrzej Duda na wniosek rządu wydał rozporządzenie o wprowadzeniu 30-dniowego stanu wyjątkowego na obszarze części województwa podlaskiego (115 miejscowości) i lubelskiego (68 miejscowości).

Opozycja skrytykowała pomysł, twierdząc, że stan wyjątkowy ma uniemożliwić mediom i organizacjom pozarządowym informowanie społeczeństwa o sytuacji na wschodniej granicy Polski.

Część opozycji chce wpuścić migrantów

Część opozycji od początku kryzysu protestuje przeciwko działaniom rządu, domagając się wpuszczenia imigrantów na teren Polski. Niektórzy z nich posunęli się do kuriozalnych ekscesów. Całą Polskę obiegło m.in. nagranie, na którym zarejestrowano jak poseł Koalicji Obywatelskiej Franciszek Sterczewski biega między polskimi żołnierzami, próbując przedrzeć się przez granicę do imigrantów.

Z kolei ubiegłą niedzielę w pobliżu miejscowości Szymaki na granicy pojawiła się grupa kilkunastu ludzi, którzy przecięli druty w ledwo co postawionych na granicy zasiekach. Osoby te zostały zatrzymane przez Straż Graniczną i usłyszały już zarzuty karne. Grozi im do pięciu lat pozbawienia wolności.

Czytaj też:
"Powinna wyrażać to jasno". Giertych radzi opozycji
Czytaj też:
Wildstein: Ten atak koordynuje dwóch najgroźniejszych w Europie dyktatorów

Źródło: DoRzeczy.pl / Polsat News
Czytaj także