Kaczyński spotkał się z przeciwnikami przymuszania do szczepień. Co powiedział?

Kaczyński spotkał się z przeciwnikami przymuszania do szczepień. Co powiedział?

Dodano: 
Jarosław Kaczyński, wicepremier, prezes Prawa i Sprawiedliwości
Jarosław Kaczyński, wicepremier, prezes Prawa i Sprawiedliwości Źródło:PAP / Łukasz Gągulski
Jarosław Kaczyński spotkał się z przeciwnikami przymuszania do szczepień na COVID-19 z klubu PiS. Tematem rozmowy był projekt ustawy segregacyjnej.

We wtorek sejmowa Komisja Zdrowia rozpatrzyła i pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy 1846, który przewiduje, że pracodawca miałaby możliwość żądania od pracownika informacji, czy jest zaszczepiony na COVID-19.

5 stycznia na Komisji Zdrowia odbyło się w tej sprawie wysłuchanie publiczne. Z 71 wypowiadających się podmiotów tylko jeden poparł wprowadzenie ustawy segregacyjnej. Wszyscy pozostali byli temu przeciwni.

Poselski projekt ustawy złożyła w Sejmie grupa posłów PiS. Projektowi mocno sprzeciwia się Konfederacja, która wniosła podczas posiedzenia Komisji Zdrowia, żeby ustawa weszła w życie w 2099, 2095 lub 2082 roku lub żeby zmienić nazwę na: „projekt ustawy o zaprowadzeniu apartheidu sanitarnego w outsourcingu pracodawców”. Poprawki Konfederacji, a także PO i Lewicy zostały odrzucone.

Wiadomo, że również część polityków z obozu rządzącego sprzeciwia się regulacji.

Ustawa segregacyjna. Kaczyński dał posłom "wolną rękę"

Reprezentacja tej grupy posłów spotkała się z władzami PiS w środę. W spotkaniu oprócz Jarosława Kaczyńskiego uczestniczyli też premier Mateusz Morawiecki i szef klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki.

Jak podała „Gazeta Wyborcza”, prezes PiS miał dać parlamentarzystom „wolną rękę” w głosowaniu nad projektem 1846.

W rozmowie z dziennikarką „Gazety Wyborczej” obecna na spotkaniu poseł Teresa Hałas przekazała, że ostatecznie Jarosław Kaczyński dał posłom „wolną rękę”. – Nie prosił nas, byśmy głosowali za. Mamy wolną rękę. Nie próbował nas przekonać. Powiedział, że wie i szanuje, że są różne zdania – powiedziała Hałas.

W rozmowie uczestniczyła także Maria Kurowska z Solidarnej Polski. Po spotkaniu powiedziała GW, że „negocjacje trwają” i „na razie nie ma głosowania”.

Anna Siarkowska podsumowała spotkanie wpisem w mediach społecznościowych. „Wykazywaliśmy bezprawność i bezsens sanitarnej segregacji. Ubolewam, że nasze argumenty merytoryczne nie zostały przyjęte” – napisała.

W odpowiedzi udzielonej internaucie wskazała, że posłowie obecni na spotkaniu będą oczywiście głosować przeciwko ustawie nr 1846.

twitterCzytaj też:
Kukiz: Z całą pewnością nie będę głosował za taką ustawą
Czytaj też:
Ustawa segregacyjna. Dziambor: Z nami nie będzie negocjacji

Źródło: Gazeta Wyborcza/ Wprost.pl / Twitter / DoRzeczy.pl
Czytaj także