We wtorek premier Mateusz Morawiecki wraz z wicepremierem, ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem odbył wizytę w Zakładach Mechanicznych „Bumar-Łabędy” S.A. w Gliwicach.
Podczas konferencji prasowej premier zapewniał, że "zrobi wszystko", aby fabryka Bumar miała wielki potencjał produkcyjny.
Szef rządu złożył też obietnicę co do produkcji Krabów. – W Bumarze w Gliwicach będzie produkcja Kraba, o to zabiegali tutaj pracownicy, kierownictwo. Ważny jest rozwój całej polskiej zbrojeniówki – zapowiedział premier podczas konferencji prasowej. Dodał, że również w Gliwicach będzie centrum serwisowania dla czołgów Leopard.
Jak stwierdził, taki ruch oznacza nowe inwestycje, rozwój, miejsca pracy i pieniądze, które zostaną w polskiej gospodarce i Gliwicach.
– To jest najlepszym dowodem, jak rząd Prawo i Sprawiedliwość dba o rozwój polskiego przemysłu i sektora obronnego, ale są też obiektywne dane gospodarcze, które mówią, że w ciągu ostatnich kilku lat produkcja przemysłowa urosła o ponad 50 proc. – przekonywał mateusz Morawiecki.
Morawiecki: To jest przyszłość polskiego przemysłu
Premier zapewniał, że Śląsk jest "perłą polskiego przemysłu" i jego rząd będzie robił wszystko, co w jego mocy, aby przyciągać tu nowe inwestycje i supernowoczesne technologie.
Szef rządu przekazał, że właśnie na ten temat rozmawiał z szefem koncernu Rheinmetall w Monachium, prezesami amerykańskich koncernów zbrojeniowych podczas wizyty w USA i koreańskimi partnerami.
– Inwestycje, zamówienia, rozwój i supernowoczesna broń produkowana dla polskiej armii w Polsce, za polskie pieniądze - to jest przyszłość polskiego przemysłu obronnego według Prawa i Sprawiedliwości – przekonywa premier Morawiecki.
Czytaj też:
Kaczyński: Wojna na Ukrainie może się zakończyć kompromisemCzytaj też:
Polska z najsilniejszą armią w Europie? Cejrowski: Ja się pytam jak? Lisicki: Teatr absurdu