Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) wskazuje w swoim najnowszym raporcie, że strona rosyjska najprawdopodobniej została zmuszona do ograniczenia tempa działań ofensywnych na linii Kupiańsk-Swatowo-Kreminna. Przypomnijmy, że w ostatnich tygodniach z Ukrainy wielokrotnie napływały informacje o niepokojącej sytuacji w regionie Kupiańska.
Kupiańsk. ISW: Mniej ataków Rosjan
W ocenie analityków think tanku ukraińskie działania na wspomnianym kierunku stanowią oczywiście odwrócenie uwagi wojsk rosyjskich. Najważniejsza walka toczy się bowiem na Zaporożu i w części Donbasu. Analitycy wojenni wskazują, że kierownictwo wojsk rosyjskich musiało skierować tam znaczną część odwodów.
Według ISW diagnozę o problemach Rosjan potwierdzać mają coraz częściej pojawiające się opinie zarówno ukraińskich, jak i rosyjskich wojskowych.
Amerykański analitycy wskazują, że ukraińscy żołnierze kontynuują działania ofensywne w pobliżu Bachmutu i na zachodzie obwodu zaporoskiego, gdzie zdołali zrobić wyłom w pierwszej linii rosyjskiej obrony i podejść do drugiej. Ciężkie walki toczą się m.in. w okolicy miejscowości Werbowe.
Wojna na Ukrainie
Nowa faza rozpoczętej w 2014 roku wojny trwa już 583 dni. W trakcie trwających od początku czerwca działań taktycznych określanych niekiedy w mediach jako "kontrofensywa" Siły Zbrojne Ukrainy zamierzają przeciąć tzw. most lądowy, przez który Rosja zaopatruje swoje wojska z Krymu na południu i wschodzie Ukrainy. Aby tego dokonać, jednostki ukraińskie muszą przebić się przez rosyjską obronę i dotrzeć albo przynajmniej uzyskać kontrolę ogniową do Morza Azowskiego.
Dla Ukrainy od powodzenia "kontrofensywy" bardzo wiele zależy, ponieważ nieudana i krwawa próba przejęcia zajętych terytorium z rąk sił rosyjskich może osłabić optymizm wśród kluczowych zachodnich sojuszników Kijowa i zapoczątkować naciski na podjęcie negocjacji z Moskwą na jej warunkach.
Czytaj też:
Ekspert: Wojna będzie długaCzytaj też:
Zełenski: Rozmawialiśmy o wspólnej obronie wszystkich w EuropieCzytaj też:
Gen. Komornicki: Ukraińskiej kontrofensywy nie ma