Kaczyński chciał przekazać władzę? Sensacyjne doniesienia

Kaczyński chciał przekazać władzę? Sensacyjne doniesienia

Dodano: 
Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki
Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki Źródło:PAP / Leszek Szymański
Jarosław Kaczyński miał oddać władzę w PiS i namaścić swojego następcę. Wszystko jednak zmieniła porażka wyborcza.

– Uczynimy wszystko co jest możliwe żeby nasz program - mimo koalicji, która jest przeciw nam - był dalej realizowany – mówił podczas wieczoru wyborczego 15 października prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Choć jego formacja wygrała wybory, uzyskując 194 mandaty, to opozycja może utworzyć rząd, ponieważ Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Nowa Lewica mają razem 248 mandatów.

Kaczyński chciał przekazać władzę?

Okazuje się, że przegrane wybory pokrzyżowały też plany Kaczyńskiego co do dalszych losów partii. Jeszcze w grudniu tego roku odbędzie się prawdopodobnie kongres PiS, podczas którego politycy mają na nowo określić strategię przed kolejnymi wyborami.

W przestrzeni publicznej pojawiły się pogłoski, że Kaczyński planował wówczas wskazać premiera Morawieckiego jako swojego następcę. To się jednak ponoć zmieniło.

– Gdybyśmy wygrali wybory parlamentarne tak, żeby rządzić, a później prezydenckie, to Jarosław Kaczyński przeprowadzałby proces sukcesji. Teraz musi jednak zostać na stanowisku, żeby partia się nie rozpadała – mówi w rozmowie z portalem Wprost.pl ważny polityk Zjednoczonej Prawicy.

Polityk dodaje, że zwłaszcza nadchodzące wybory samorządowe będą trudne dla partii. Jego zdaniem PiS musi utrzymać władzę w sześciu sejmikach wojewódzkich. Jak dodaje, sejmik dolnośląski PiS może stracić jeszcze przed wyborami.

Sondaż: Kogo Polacy widzą w roli następcy Kaczyńskiego?

Niedawno pracownia SW Research zapytała Polaków, kto mógłby zastąpić Jarosława Kaczyńskiego na stanowisku prezesa PiS. Wyniki sondażu mogą zaskakiwać.

Najwięcej wskazań (15,4 proc.) otrzymał premier Mateusz Morawiecki. Na drugim miejscu znalazł się prezydent Andrzej Duda (10,4 proc.). Zdaniem 6,6 proc. pytanych następcą Kaczyńskiego mógłby zostać Mariusz Błaszczak, urzędujący minister obrony narodowej.

Co ciekawe, 18 proc. ankietowanych wybrało odpowiedź "inny polityk", a 39,9 proc. nie ma zdania w tej sprawie.

Czytaj też:
Nowe doniesienia z wnętrza PiS. "Partia się po prostu rozlazła"
Czytaj też:
PiS szuka większości w Sejmie. "Te rozważania robią się żałosne"

Źródło: Wprost.pl
Czytaj także