Kolejny spór w rządzie. "Ta propozycja jest nie do przyjęcia"

Kolejny spór w rządzie. "Ta propozycja jest nie do przyjęcia"

Dodano: 
Posiedzenie rządu Donalda Tuska
Posiedzenie rządu Donalda Tuska Źródło:KPRM / Krystian Maj
Sprawa składki zdrowotnej dla przedsiębiorców dzieli koalicję rządzącą. Lewica nie zgadza się na propozycję resortu finansów.

Nowe rządowe propozycje w sprawie wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców wywołały poruszenie. Wielu polityków, dziennikarzy i ekspertów podkreśla, że wprowadzenie mechanizmu, który umożliwia osobom prowadzącym własną działalność płacenie niższej składki niż zatrudnieni na etacie, nie jest uczciwe.

Tego rozwiązania nie popiera m.in. Lewica, która jest koalicjantem Trzeciej Drogi. – Jesteśmy otwarci na wszelkie rozmowy, żeby posprzątać po Polskim Ładzie, natomiast przy składce zdrowotnej będziemy musieli mocno porozmawiać, ponieważ nie jest dla nas sprawiedliwa sytuacja, w której pielęgniarka lub nauczyciel ma płacić taką samą składkę jak informatyk, który zarabia kilkanaście tysięcy złotych. Tak nie może być – stwierdził wiceszef MSZ Andrzej Szejna w rozmowie z Radiem Zet.

Prowadzący rozmowę Andrzej Stankiewicz dopytywał, czy to oznacza, że Lewica nie zgodzi się na drastyczne obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. – Ta propozycja, która dzisiaj leży na stole jest dla Lewicy trudna do przyjęcia, być może nawet nie do przyjęcia – odparł polityk.

Szejna podkreślił, że jego formacja będzie szukać innych rozwiązań w tej kwestii. – Trzecia Droga wie dobrze, że my tego nie wpisywaliśmy do umowy koalicyjnej – kontynuował wiceszef MSZ.

Co proponuje ministerstwo?

Jak przekazał minister finansów, najbardziej popularną formą rozliczania się przez przedsiębiorców jest tzw. skala podatkowa. Dla tej grupy rząd proponuje niską, ryczałtową składkę zdrowotną wynoszącą 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia dla wszystkich przedsiębiorców. W warunkach roku 2025 oznaczałoby to prognozowaną minimalną korzyść w wysokości ok. 100 zł miesięcznie.

W przypadku podatku liniowego resort proponuje stałą, niską składkę wynoszącą 9 procent od 75 procent minimalnego wynagrodzenia do dochodu, to istotne, wynoszącego 2-krotność przeciętnego wynagrodzenia.

Kolejną propozycją ministerstwa jest możliwość opłacania składki w oparciu o 1/12 ostatniego wykazanego rocznego dochodu. Przez cały rok prowadzący firmę będzie mógł płacić stałą kwotę, a dopiero potem w rozliczeniu rocznym dokona niezbędnej korekty.

Dla grupy przedsiębiorców rozliczających się za pomocą ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych resort proponuje stałą, niską składkę wynoszącą 9 procent od 75 procent minimalnego wynagrodzenia do miesięcznego przychodu wynoszącego 4-krotność przeciętnego wynagrodzenia.

Czytaj też:
Biedroń zwrócił się do Kaczyńskiego. Chodzi o wybory samorządowe
Czytaj też:
Druzgocący sondaż dla Tuska. Polacy są jednomyślni w tej sprawie

Źródło: Radio Zet
Czytaj także