Kaczyński kontra Gomoła. "Goebbelsowska propaganda"

Kaczyński kontra Gomoła. "Goebbelsowska propaganda"

Dodano: 
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w Sejmie
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w Sejmie Źródło:PAP / Paweł Supernak
To, że pan jest młody nie usprawiedliwia tego, żeby pan opowiadał tego rodzaju bzdury – zwrócił się do Adama Gomoły prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Dwa projekty klubu parlamentarnego Lewicy oraz propozycje Trzeciej Drogi i Koalicji Obywatelskiej dotyczące prawa aborcyjnego zostały skierowane do dalszych prac w sejmowej komisji.

Decyzją Sejmu zostanie powołana komisja nadzwyczajna do rozpatrzenia projektów ustaw aborcyjnych.

Spięcie w Sejmie. "Próba zakrzyczenia prawdy"

Po wznowieniu obrad na mównicy sejmowej pojawił się Adam Gomoła, poseł niezrzeszony, były członek Polski 2050 i Trzeciej Drogi. Polityk zauważył, że nigdy, nawet w czasach rządów Lewicy, nie udało się przeprocedować projektów dotyczących aborcji. – Dopiero dzisiaj, w Sejmie kierowanym przez marszałka Hołownię, udało się nie odrzucić projektów w pierwszym czytaniu i to jest ogromny sukces. Wreszcie możemy przystąpić do liberalizacji prawa aborcyjnego w Polsce – stwierdził Gomoła. – To, co państwo zrobili rękami pseudotrybunału, który zmuszał swoim prawem Polki do heroizmu, było hańbą – zwrócił się do parlamentarzystów PiS poseł niezrzeszony.

Politycy PiS zaczęli krzyczeć w kierunku Gomoły: "oddaj kasę!". – To jest próba zakrzyczenia prawdy. Tej hańby, którą okryliście się w październiku 2020 r., kiedy kiedy pan, panie pośle [Kaczyński – przy. red.] zamiast zamawiać obiady u magister Przyłębskiej zamówił sobie wyrok skazujący kobiety na zmuszanie do heroizmu – powiedział poseł niezrzeszony.

Kaczyński: Goebbelsowska propaganda

Prezes PiS Jarosław Kaczyński odpowiedział na zaczepkę Adama Gomoły. – Króciutko zwracam się do tego młodego posła, Gomoła bodajże się nazywa. Otóż to, że pan jest młody nie usprawiedliwia tego, żeby pan opowiadał tego rodzaju bzdury jak zamawiane wyroki i tym podobne bajki takiej bardzo podłej, obrzydliwej, goebbelsowskiej propagandy – oznajmił lider PiS.

Po Kaczyńskim głos znów zabrał Gomoła. – Panie pośle, goebbelsowska propaganda skończyła się pod koniec grudnia, kiedy odcięliśmy transmisję tej szczujni w TVP i to był koniec goebbelsowskiej propagandy. Prawa aborcyjne również zostaną przywrócone, czy to się panu podoba, czy nie. Bo Polki tego oczekują – grzmiał z mównicy sejmowej poseł niezrzeszony.

Czytaj też:
"Z panią wszystko ok? Tabletki pani wzięła?". Awantura w TV Republika
Czytaj też:
"Sejm to nie kościół". Dziennikarka grzmi ws. debaty o aborcji

Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: Sejm / DoRzeczy.pl
Czytaj także