Kto nie chce Ukrainy w NATO? Macron wskazał dwa państwa

Kto nie chce Ukrainy w NATO? Macron wskazał dwa państwa

Dodano: 
Prezydent Francji Emmanuel Macron
Prezydent Francji Emmanuel Macron Źródło: PAP/EPA / Ludovic Marin
Jak zauważają komentatorzy, francuski prezydent "zadał kolejny cios nadziejom Ukrainy na postęp” w drodze do NATO.

Jak stwierdził prezydent Francji Emmanuel Macron, głównymi przeciwnikami przystąpienia Ukrainy do NATO są Stany Zjednoczone i Niemcy. – Ostatecznie decyzja o zaproszeniu Ukrainy do NATO będzie należeć do sojuszników – powiedział francuski przywódca cytowany przez agencję DPA.

Jak zauważają komentatorzy, francuski prezydent "zadał kolejny cios nadziejom Ukrainy na postęp” w drodze do NATO. Przypomniano także niezadowolenie Kijowa z powodu braku zaproszenia na ostatnim szczycie NATO, który odbył się w stolicy Litwy, Wilnie w 2023 roku.

– Ukraińcy byli dość zirytowani, gdy doszli do wniosku, że drzwi zostały otwarte, ale nie aż tak bardzo. I myślę, że scenariusz szczytu w Waszyngtonie jest taki sam – podsumował Macron.

Szczyt NATO w Waszyngtonie

We wtorek w Waszyngtonie rozpocznie się szczyt NATO. Państwa członkowskie uczczą 75. rocznicę powstania Sojuszu Północnoatlantyckiego. Głównym tematem rozmów będzie jednak sytuacja na Ukrainie oraz dalsze sposoby pomocy dla Kijowa.

Polskę reprezentować będzie prezydent Andrzej Duda, a wraz z nim w delegacji będą również wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Prezydent Andrzej Duda zapewnił przed wylotem do Waszyngtony, że polskie władze mówią jednym głosem w sprawie bezpieczeństwa. – Naszym celem jest, by Ukraina została w niedalekiej przyszłości przyjęta do NATO. (...) Polska mówi jednym głosem. Mamy dokładnie tę samą politykę bezpieczeństwa, realizowaną nieprzerwanie od kilku lat – stwierdziła głowa państwa.

– Będziemy dyskutowali o realizacji planów regionalnych. Dzisiaj NATO to 500 tys. żołnierzy w podwyższonej gotowości, to 23 kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego, które już w tej chwili wydają ponad 2 proc. rocznie na obronność. Ja zresztą będę proponował, aby już rozmawiać o perspektywie dalszego podwyższania poziomu tych wydatków. Oczywiście NATO takiej decyzji na tym szczycie na pewno nie podejmie, ale chcemy, żeby temat został poruszony – powiedział Andrzej Duda.

Czytaj też:
Prezydent Duda spotkał się z Zełenskim. "NATO nie może się wahać"
Czytaj też:
"Uwierzcie mi". Orban ostrzega przed najbliższymi miesiącami
Czytaj też:
"Niestety wszystko na to wskazuje". Prezydent Duda przed szczytem NATO

Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: DPA
Czytaj także