"Troszeczkę niefajnie". Co się stanie z ludźmi Brauna?

"Troszeczkę niefajnie". Co się stanie z ludźmi Brauna?

Dodano: 
Grzegorz Braun
Grzegorz Braun Źródło: PAP / Leszek Szymański
Drogi Grzegorza Brauna z Konfederacją się rozchodzą. Tymczasem w klubie parlamentarnym ugrupowania zasiada trzech polityków Konfederacji Korony Polskiej. Czy opuszczą jego szeregi? – Pozostają formalnie członkami klubu – mówi Bartłomiej Pejo, wiceprezes Nowej Nadziei i członek Rady Liderów Konfederacji.

Grzegorz Braun zostanie usunięty z Konfederacji Wolność i Niepodległość po tym, jak ogłosił start w wyborach prezydenckich. Lider wchodzącej w skład prawicowego sojuszu partii Konfederacja Korony Polskiej podjął taką decyzję pomimo, że Rada Liderów Konfederacji wybrała na kandydata ugrupowania Sławomira Mentzena. Prezes Nowej Nadziei przez kilka miesięcy prowadził prekampanię, a w czwartek jego sztab zgłosił w PKW zawiadomienie o utworzeniu komitetu wyborczego.

Współpracownik Brauna: Troszeczkę niefajnie

Poseł Konfederacji Andrzej Zapałowski podkreśla, że startował z poparciem partii Grzegorza Brauna, ale nie jest członkiem tego ugrupowania.

– Własne stanowisko określiłem już w sierpniu, kiedy na terenie swojego okręgu poparłem Sławomira Mentzena – mówi parlamentarzysta w rozmowie z portalem Interia.pl. – Podtrzymuję tę decyzję – dodaje.

Rozmówca serwisu, przyznaje, że o starcie Grzegorza Brauna w wyborach prezydenckich dowiedział się z prasy, choć chwilę wcześniej widział się z deputowanym do Parlamentu Europejskiego. – Przywitaliśmy się, nie powiedział mi o swoich zamiarach. Troszeczkę niefajnie, ale to jego decyzja – relacjonuje Zapałowski.

Pejo: Nie ma formalnej decyzji ws. posłów od Brauna

Do sytuacji posłów współpracujących z Braunem odniósł się wiceprezes Nowej Nadziei i członek Rady Liderów Konfederacji Bartłomiej Pejo.

– Nie ma jednak formalnej decyzji co do przyszłości posłów należących jego partii, czyli Konfederacji Korony Polskiej. Będziemy rozmawiać na ten temat, zapadną jakieś dwustronne decyzje – mówi Interii Pejo.

– Obecnie trzej parlamentarzyści pozostają członkami klubu poselskiego Konfederacji, w przyszłym tygodniu odbędzie się Rada Liderów i będziemy o tym rozmawiać – dodaje.

Rzecznik Konfederacji Korony Polskiej: To nie nasza wojna!

Z kolei rzecznik Konfederacji Korony Polskiej Marta Czech podkreśla, że jej ugrupowanie nie zamierza wykonywać "pochopnych i gwałtownych ruchów". – Nie wchodzimy na ścieżkę wewnętrznej wojny, a próbują nas do niej zapędzić. A my mówimy: to nie nasza wojna! – mówi w rozmowie z portalem Czech. – Skupiamy się na programie kandydata Grzegorza Brauna, który powinien dotrzeć do jak najszerszej rzeszy Polaków – dodaje.

Współpracownica Grzegorza Brauna podkreśla, że politycy Konfederacji Korony Polskiej rozważą następne kroki po zapoznaniu się z formalnościami. – Jesteśmy zawsze na straży przestrzegania postanowień statutowych – mówi Marta Czech.

Czytaj też:
"Taka deklaracja nie padła". Braun zaprzecza słowom Bosaka
Czytaj też:
"Protokół 1 proc. odpalony". Wipler o decyzji Brauna

Źródło: Interia.pl / DoRzeczy.pl
Czytaj także