Podczas konferencji prasowej Kaczyński został zapytany o to, w jaki sposób zamierza zaangażować się w kampanię Karola Nawrockiego.
– Ja nigdy nie występowałem razem z kandydatami, nawet jeżeli to był mój brat bliźniak, w trakcie kampanii wyborczej i zawsze zachowywałem pewien dystans, także jeżeli chodzi o obecnego prezydenta, pana prezydenta Dudę – powiedział prezes PiS.
Kaczyński podkreślił, że decydujący głos, jeżeli chodzi o kampanię, ma sztab wyborczy, który wskazuje kierunek działania.
– Sądzę, że będę to w dalszym ciągu robił […] w trakcie kampanii wyborczej wszystkim kieruje sztab i wszyscy, włącznie ze mną, muszą się temu podporządkować. W tej chwili sztab, można powiedzieć, nie daje mi tego rodzaju zleceń i ja się temu podporządkowuję, ale jeżeli by jakieś zlecenia były, ale na pewno nie takie, żebym występował razem z kandydatem […] to wtedy mogę jakieś działania podejmować – kontynuował polityk.
Co do tej pory obiecał Karol Nawrocki?
Część postulatów Nawrocki przedstawił w trakcie odbytych do tej pory spotkań z wyborcami. Można wśród nich wymienić m.in. sprzeciw wobec wdrażania w Polsce paktu migracyjnego Unii Europejskiej, który zakłada między innymi relokację do Polski wyznaczonych przez Komisję Europejską kwot imigrantów albo płacenie kar przez polskich podatników. Imigranci mieliby być utrzymywani w takim standardzie, jaki finansują im przymusowo podatnicy w państwach Europy zachodniej.
Kandydat na prezydenta wyraził również jasny sprzeciw wobec kontynuowania w Polsce Zielonego Ładu.
Prezes IPN zapowiedział, że jako prezydent "zażąda, by nastąpił powrót do inwestowania w Polskę lokalną". – W pierwszej swojej inicjatywie ustawodawczej jako prezydent będę żądał od rządu polskiego powrotu do inwestowania w powiaty i Polskę lokalną.
Twierdzi też, że w ciągu swoich pierwszych 100 dni od objęcia urzędu prezydenta wprowadzi plan "Prąd 33 proc”, który ma doprowadzić do obniżenia o jedną trzecią mniej za rachunków za energię elektryczną.
Nawrocki chce obniżenia VAT-u na żywność z 5 proc. do zera, zaś VAT-u na energię elektryczną i na gaz z 23 proc. do 8 proc.
Kandydat na prezydenta oznajmił też, że jeśli zostanie prezydentem, niezwłocznie złoży projekt obywatelski "Tak dla CPK" jako projekt prezydencki.
Czytaj też:
"Dość tego cyrku". Kaczyński o słowach ScholzaCzytaj też:
Jest data i tytuł konferencji programowej Karola Nawrockiego