W niedzielę (9 lutego) na łamach "Wall Street Journal" ukazał się tekst zatytułowany: "Auschwitz powinno należeć do Izraela". Jego autorem jest David Mamet, amerykański dramatopisarz, scenarzysta i reżyser żydowskiego pochodzenia.
"Prezydent Trump przywraca amerykańskiemu rządowi przyzwoitość, rządy prawa i zdrowy rozsądek. Oprócz przywrócenia doktryny Monroe, powinien negocjować z Polską w sprawie przekazania Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Izraelowi" – czytamy.
Autor tekstu nawiązuje m.in. do obchodów 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz, które odbyły się 27 stycznia. Zwraca uwagę, że uczestniczyli w nich przywódcy z całego świata, ale nie premier Izraela Benjamin Netanjahu, ponieważ "polski urzędnik zasugerował, że grozi mu aresztowanie za zbrodnie przeciwko ludzkości".
"Prawdziwą lekcją nazistowskiego zepsucia jest to, że wszyscy mamy skłonności do okrucieństw. Nasza ludzka zdolność do zła nie jest ograniczona ani nie da się jej wymazać. Wypłynęła, niezaprzeczalnie, w masakrze z 7 października (chodzi o atak Hamasu na Izrael – red.) i trwała w reakcji świata: nienawiści do Izraela i Żydów" – przekonuje Mamet.
Szewko: Nie bardzo wiedzą, gdzie wywieźć Palestyńczyków
Na publikację "WSJ" i propozycję przekazania Auschwitz Izraelowi zwrócił uwagę dr Wojciech Szewko, ekspert ds. Bliskiego Wschodu. "Proponuje uzupełnić: wraz ze 100 km strefą buforową dookoła, żeby zapewnić bezpieczeństwo Izraelczykom. Do czego mają przecież pełne prawo" – napisał z ironią na platformie X.
Dodał, że "być może ten pomysł to tylko głos w dyskusji" i "po prostu nie bardzo wiedzą, gdzie wywieźć 2 mln Palestyńczyków".
Szewko nawiązał w ten sposób do planu Donalda Trumpa dotyczącego przejęcia przez USA kontroli nad Strefą Gazy, przesiedlenia Palestyńczyków do Jordanii i Egiptu i przekształcenia Gazy w "riwierę Bliskiego Wschodu".
Czytaj też:
Trump: USA nie kupią Strefy Gazy. Będziemy ją mieć