Atak na Polskę? Stanowcze słowa prezydenta

Atak na Polskę? Stanowcze słowa prezydenta

Dodano: 
Prezydent Andrzej Duda
Prezydent Andrzej Duda Źródło: PAP / Paweł Topolski
Prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z mieszkańcami Ropczyc (woj. podkarpackie) mówił o znaczeniu relacji polsko-amerykańskich. Padła jasna deklaracja w kontekście zagrożeń.

Głowa państwa podkreśliła, że w czasie swojej prezydentury dbała o dobre stosunki z Waszyngtonem. – Od samego początku prowadzę politykę budowania więzi polsko-amerykańskich. To ma znaczenie fundamentalne dla naszego bezpieczeństwa – zaznaczył Andrzej Duda.

Duda: Jesteśmy w stanie zatrzymać żarłoczny rosyjski imperializm

Prezydent zwrócił uwagę na zagrożenie ze strony Moskwy. Duda podkreślił znaczenie siły militarnej państwa.

– Głęboko wierzę, że jeśli jesteśmy w stanie zatrzymać żarłoczny rosyjski imperializm, to jesteśmy w stanie zrobić to siłą naszych żołnierzy, naszego sprzętu i ze wsparciem najsilniejszej armii na świecie jaką są Stany Zjednoczone – powiedział.

Andrzej Duda zaznaczył, że jeśli polska armia "będzie świetnie wyposażona, sprawna i liczna, a do tego będziemy mieli gwarancje sojusznicze z obecnością sojuszniczych wojsk na naszym terytorium", to wówczas "nikomu nie będzie się opłacało nas zaatakować".

– Prowadzimy konsekwentną i spokojną politykę. Tego potrzebuje Polska. Zwłaszcza dzisiaj, gdy tak wiele słyszymy różnych głosów – podkreślił Andrzej Duda.

Odnosząc się do stanu relacji polsko-amerykańskich, prezydent podkreślił: "Poparcie jest za oceanem i na tym powinno nam zależeć. Nie dajmy sobie tego odebrać. Trzeba realizować politykę umacniania sojuszy. Realizowałem to przez te wszystkie lata i obiecuję, że będę realizował nadal".

Vance o znaczeniu sojuszy USA

J.D. Vance zabrał głos na konferencji CPAC (Conservative Political Action Conference). Wiceprezydent USA odniósł się do swojego wystąpienia na konferencji bezpieczeństwa w Monachium. Wyraził wówczas obawę Waszyngtonu wobec łamania w Europie wolności słowa, wprowadzania cenzury pod pretekstem tzw. mowy nienawiści, ignorowania woli obywateli, a w konsekwencji odchodzenia od podstawowych wartości.

Vance zaznaczył, że prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump chce budować międzynarodowe sojusze na wspólnych wartościach, którymi są demokracja i wolność słowa. – Ale w Europie zamyka się ludzi do więzień za to, że mówią o potrzebie zamknięcia granic. W Rumunii anulowano wybory, bo nie zgadzano się z wynikiem. Elity polityczne boją się swojego społeczeństwa. Żyjmy wspólnymi wartościami, brońmy demokracji i wolności słowa. To ścieżka do silnych sojuszy z Europą – wskazał.

– Siła tych sojuszy będzie zależała od tego, czy nasze społeczeństwa poprowadzimy we właściwym kierunku. Cała obronność Niemiec jest subsydiowana przez amerykańskich podatników. Czy myślicie, że amerykański podatnik będzie to tolerował, jeżeli w Niemczech za tweeta można trafić do więzienia? – powiedział.

Czytaj też:
Trump idzie dalej. USA przeciwne użyciu pojęcia "rosyjska agresja"
Czytaj też:
PiS wspiera Sikorskiego? Zaskakujący wpis posła


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: X / prezydent.pl, DoRzeczy.pl
Czytaj także