Według doniesień medialnych trwają prace nad zmianami w ustawie o repatriacji. Projekt przeszedł już etap konsultacji publicznych oraz uzgodnień międzyresortowych.
Jednym z kluczowych punktów nowelizacji jest zwiększenie limitów wydatków na działania związane z repatriacją w latach 2025–2026 o 35 milionów złotych rocznie. Dodatkowe fundusze miałyby umożliwić przyjęcie od 900 do 1000 repatriantów rocznie.
Dziedziczak: To na razie tylko zapowiedzi
Były wiceminister spraw zagranicznych, poseł Jan Dziedziczak z PiS, zwrócił jednak uwagę, że na razie są to jedynie polityczne zapowiedzi, a ich realizacja pozostaje kwestią otwartą.
– Mamy nadzieję, że wprowadzone przez nasz rząd kilka lat temu przepisy będą przez nowy gabinet wdrażane, a nie torpedowane. Tak naprawdę po owocach poznamy. Na razie nowy rząd zapowiada – w kontekście planowanych przyjęć nielegalnych migrantów – że zwiększy także pieniądze na przyjmowanie Polaków ze Wschodu. Natomiast będziemy w stanie dopiero to ocenić, jak ten program będzie wyglądał w praktyce. Na razie przyśpieszenia nie widać. Na razie są to tylko deklaracje rządu – zaznaczył parlamentarzysta.
Polacy ze Wschodu czekają na repatriację
Na możliwość powrotu do kraju wciąż czeka 7,5 tysiąca Polaków ze Wschodu. Według szacunków, liczba osób posiadających polskie korzenie i zamieszkujących obszary byłego Związku Sowieckiego może sięgać od 60 do nawet 100 tysięcy.
Wiceminister spraw wewnętrznych odpowiedzialny za imigrację prof. Maciej Duszczyk, autor strategii migracyjnej obecnego rządu, zapowiedział w wywiadzie dla "Financial Times", że w ciągu dwóch lat może zostać całkowicie zamknięty program repatriacji Polaków ze Wschodu. Jego zdaniem Polska wypełniła już swoje moralne zobowiązania wobec zesłańców. Tłumacząc motywacje władzy, pan wiceminister oznajmił: "Musimy na przykład uniknąć sytuacji, gdy nie będziemy wiedzieć, czy rosyjski obywatel, który ma polską babkę, nie jest częścią rosyjskiego KGB".
Czytaj też:
Nowa strategia migracyjna. Rząd pokazał dokumentCzytaj też:
Koniec z socjalem dla imigrantów. Konfederacja zaprezentowała 12-punktowy projekt
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda