Karol Nawrocki wystąpił we wtorek na kanale Bogdana Romanowskiego. Kandydat na prezydenta popierany przez PiS odniósł się do oskarżeń o nielegalne przejęcie mieszkania 80-letniego Jerzego Ż. Prezes IPN zaprzeczył tym twierdzeniom.
Nawrocki tłumaczył, że mieszkanie, o które rozpętała się afera, nabył legalnie. Pokazał również aktualne oświadczenie majątkowe.
Mentzen atakuje Nawrockiego
Sławomir Mentzen opublikował na platformie X obszerny wpis, w którym po raz kolejny odniósł się do afery wokół mieszkania Karola Nawrockiego. Jego zdaniem prezes IPN "zrobił rzecz całkowicie obrzydliwą". "Przejął mieszkanie od starszej i schorowanej osoby, nie płacąc za nie. Do tego skłamał u notariusza, że zapłacił, zmusił też do kłamstwa sprzedającego mieszkanie. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jak coś takiego może być akceptowalne dla kogoś z jakąkolwiek wrażliwością społeczną. Tymczasem cały PiS tego broni. I to co godzinę w inny sposób, bo wersje obrony zmieniają się cały czas. Ale nie będę udawał, że nic się nie dzieje, nie będę bronił tego, co zrobił Nawrocki. Może u was w PiS, tak jak w PO, toleruje się dowolne świństwa, tylko dlatego, że zrobił je ktoś od was, ale to nie jest normalne. Jestem teraz atakowany, bo mówienie o tym, jak Nawrocki zdobył mieszkanie, jest wbrew interesowi Polski, bo działa na korzyść Trzaskowskiego. Nie można mówić prawdy, bo to szkodzi Polsce. Nie można mówić prawdy, bo to pomaga Tuskowi. Całą kampanię atakowałem Trzaskowskiego i Tuska. Bo sobie na to zasłużyli. Oszczędzałem Nawrockiego, pomimo tego, że nie wydawał się najlepiej wybranym kandydatem. Ale są pewne granice, które Nawrocki, a wy razem z nim, przekroczyliście. I nie dam sobie wmówić, że tolerowanie obrzydliwych rzeczy jest dobre dla Polski" – napisał kandydat Konfederacji na prezydenta.
"W interesie prawicy jest to, żeby ludzie skompromitowani tej prawicy nie reprezentowali. Bronienie złodziejstwa jest wbrew interesom Polski, wbrew interesom prawicy, jest wbrew prawdzie i jakimkolwiek zasadom. Może i jest zgodne z interesem PiS, ale oznacza to, że ten interes jest zupełnie sprzeczny z interesem Polski, prawicy, sprzeczny z zasadami. Jestem w polityce po to, żeby wreszcie było normalnie. Gdyby mi zależało na stołkach i pieniądzach, gdyby mi pasowało kłamanie i bronienie patologii, to bym się w PiS odnalazł, ale nie bez powodu mnie tam nie ma. Jeżeli ktoś ode mnie oczekuje, że będę tolerował złodziejstwo dla partyjnego interesu, to się zawiedzie, bo nie będę. Jak śpiewał Kazik: widzę to co widzę i w ogóle się nie wstydzę, niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi" – kontynuował.
Mentzen w ostrych słowach zwrócił się do polityków PiS. "To jest wasz kandydat i wy za niego odpowiadacie. To jest wasza wina. Jeżeli przez tę akcję Nawrocki przegra w drugiej turze, to będzie to wina Nawrockiego i ludzi, którzy go w tych wyborach wystawili. Gdyby zależało wam na Polsce, na tym, żeby nie rządzili Tusk z Trzaskowskim, to byście teraz Nawrockiego wycofali. Ale nie zrobicie tego, bo nie zależy wam na Polsce, tylko na partii. Postawiliście swoich wyborców w okropnej sytuacji. Wmawiacie im, że mają głosować na Nawrockiego, który robił rzeczy obrzydliwe albo wygra Trzaskowski. Z tej sytuacji jest tylko jedno wyjście. Nie wpuścić Nawrockiego do drugiej tury, bo on ją po prostu przegra. Wejście Nawrockiego do drugiej tury jest w tej chwili zgodne już tylko z interesem PiS. Zgadzam się z tym, że najważniejsze jest to, żeby nie wygrał Trzaskowski. Mówię o tym od początku kampanii. Tylko niestety rzeczywistość wygląda tak, że Nawrocki w drugiej turze to teraz już właściwie gwarancja wygranej Trzaskowskiego" – stwierdził.
Pakt o nieagresji
Kilka tygodni temu media informowały, że sztaby Nawrockiego oraz Mentzena miały zawrzeć swoisty pakt o nieagresji; porozumienie, na mocy którego nie atakują się nawzajem. Pakt ten miał być użyteczny, biorąc pod uwagę fakt, że według wszystkich sondaży, to Nawrocki lub Mentzen zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich z Trzaskowskim.
Głosy przeciwnego elektoratu będą absolutnie niezbędne, jeśli kandydat opozycji ma mieć szansę na pokonanie wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej.
Czytaj też:
Mieszkania Nawrockiego. Trzaskowski zabrał głosCzytaj też:
"Wykorzystywanie funkcji". Kukiz odpowiada Hołowni