UE odbierze Polsce fundusze? Niemiecka prasa o konsekwencjach wyboru Nawrockiego

UE odbierze Polsce fundusze? Niemiecka prasa o konsekwencjach wyboru Nawrockiego

Dodano: 
Kampania Karola Nawrockiego
Kampania Karola Nawrockiego Źródło: X / Nawrocki2025
Zwycięstwo Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich jest szeroko komentowane przez niemieckie media.

Niemieckie media zastanawiają się, co się stanie, jeżeli rząd Donalda Tuska nie spełni obietnic dotyczących tzw. praworządności. "Die Tageszeitung" ocenia, że Nawrocki może bojkotować obecne władze.

"Może to również wywrzeć presję na UE, która udzieliła Tuskowi wotum zaufania i uwolniła miliardy euro z wcześniej zablokowanych funduszy. Teraz jest jasne, że rząd Tuska nie będzie w stanie dotrzymać obietnic demokratyzacji. Gdyby Bruksela ponownie zakręciła kurek z pieniędzmi, w połączeniu z polityką bojkotu Nawrockiego mogłoby to doprowadzić do upadku rządu Tuska i przedterminowych wyborów" – wskazuje korespondentka gazety Gabriele Lesser.

"Die Tageszeitung" wskazuje ponadto – w innym artykule – że po zwycięstwie Nawrockiego dotychczasowy opór Warszawy wobec polityki energetycznej i migracji jedynie się nasili.

"Bezradność liberałów"

Gazeta wskazuje, że unijne elity z Ursulą von der Leyen mają problemy do zmartwienia, gdyż Nawrocki jest postrzegany jako nacjonalista, który chce, aby polskie prawo było pisane w Polsce, a nie w Brukseli.

Z koeli "Der Spiegel" pisze o "bezradności europejskich liberałów". "Karol Nawrocki, unijny sceptyk i nacjonalista, został prezydentem. I co jest w tym najbardziej szokujące? Bezradność jego liberalnych przeciwników. Popularny i doświadczony politycznie prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski próbował wszystkiego: przechylił się na prawo pod względem treści, podróżował po kraju z dala od miast, pokazał, że jest skłonny do rozmów. Ale nic z tego nie pomogło. Gniew i uprzedzenia okazały się silniejsze" – czytamy.

Autor wskazuje, że sukces Nawrockiego wpisuje się w szersze zjawisko rosnącego znaczenia sił prawicowych w Europie. "Ich receptą na sukces jest, by tak rzec, opróżnienie wyborów i głosowań z ich politycznej treści – i reinterpretacja ich jako projektu tożsamościowego. Podstawowym tematem jest nacjonalizm. Tak jak teraz w Polsce, nie chodzi już o kwestie merytoryczne: Której reformy emerytalnej chcesz? Ale raczej: Jakim jesteś Polakiem? Czy należysz do »nas«, czy do »nich, tam na górze«" – czytamy.

Czytaj też:
Nawrocki odpowiedział von der Leyen. Takich słów się nie spodziewała
Czytaj też:
"To nie mój kraj". Wałęsa: Polacy wybrali ćpuna na prezydenta


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: dw.com
Czytaj także