W mediach społecznościowych pojawił się film, na którym były marszałek Senatu Tomasz Grodzki stwierdził, że wyborcy Rafała Trzaskowskiego to "normalni ludzie", dając przy tym pole do insynuacji na temat osób, które głosowały na Karola Nawrockiego. Wypowiedź polityka Koalicji Obywatelskiej wywołała reakcję dziennikarki TVP Justyny Dobrosz-Oracz.
– Zaufało nam ponad 10 milionów ludzi. Nazwałbym ich "normalnymi ludźmi". To jest ogromne zobowiązanie do tego, jeśli idzie o kampanię, żeby pomyśleć co można było zrobić inaczej, lepiej – powiedział senator.
Dziennikarka zapytała, co w takim razie z wyborcami Karola Nawrockiego. Czy można ich określić jako "nienormalnych"? I czy nie jest to dzielenie, jak powiedziała, "w stylu PiS-u"?.
– Nie, to nie jest dzielenie. Ja mówię o opcji pozytywnej, ponieważ nie oceniam wyborców pana Nawrockiego, natomiast jestem dumny, że ponad 10 mln Polek i Polaków uważa, że Rafał Trzaskowski był lepszy – odpowiedział Grodzki.
Sprawa Grodzkiego
Przypomnijmy, że jeszcze niedawno toczyło się śledztwo w sprawie korupcji w Fundacji Pomocy Transplantologii. W styczniu 2024 roku do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 30 osobom mającym brać udział w korupcyjnym procederze. Za ominięcie kolejki na zabieg bariatryczny w kierowanym przez Grodzkiego Specjalistycznym Szpitalu im. prof. Alfreda Sokołowskiego w Szczecinie-Zdunowie pacjenci mieli płacić 10 tysięcy złotych.
Pieniądze przekazane przez pacjentów trafiały na rachunek Fundacji Pomocy Transplantologii w Szczecinie i za jej pośrednictwem były transferowane do lekarzy zatrudnionych w szczecińskim szpitalu. W rezultacie pacjenci, którzy wpłacili pieniądze, operowani byli w ciągu kilku miesięcy od daty zadeklarowania dokonania takiej wpłaty, natomiast czas oczekiwania dla pozostałych osób na zabieg bariatryczny wynosił średnio około 2 lat.
Prokuratura utrzymywała, że były marszałek Senatu Tomasz Grodzki był "inicjatorem i pomysłodawcą takiego działania". Po zmianie władzy, prokuratura wycofała wniosek o uchylenie immunitetu senatorowi KO.
Czytaj też:
Bodnar spotkał się z Gawłowskim. Sędzia prowadzący jego sprawę to podwładny ministraCzytaj też:
Proces Rubcowa zablokowany. Rząd Tuska nie reaguje na prośby sądu
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.