W środę nowa głowa państwa złożyła uroczystą przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym, a następnie wygłosiła pierwsze orędzie.
Podczas przemówienia Nawrocki poinformował, że powoła przy Pałacu Prezydenckim Radę ds. Naprawy Ustroju Państwa. – Polacy chcą naprawy ustroju państwa – oświadczył. – Zaproszę oczywiście do tej rady przedstawicieli wszystkich środowisk politycznych, akademików, osoby którym troska o państwo polskie i nasz ustrój jest bliska. Wierzę, że Pałac Prezydencki stanie się miejscem dialogu, dyskusji o konsekwentnej naprawie ustroju Rzeczypospolitej – mówił.
Inicjatywa Nawrockiego. Jest riposta
Do słów głowy państwa odniosła się w rozmowie z TVP Info marszałek Senatu, Małgorzata Kidawa-Błońska.
– Świetnie by było, żeby taka rada powstała, ale żeby to była rada na poważnie, a nie tylko rada propagandowa, na której będzie się mówiło, co złego zrobiła koalicja 15 października. Gdyby na poważnie usiąść, a przecież przez ostatnie lata spotykali się wybitni specjaliści i szukali rozwiązania – powiedziała polityk Koalicji Obywatelskiej. – Gdyby teraz dosiedli się może przedstawiciele pana prezydenta i na poważnie zastanowili się, co możemy wspólnie zrobić, byłoby to świetnie. Ale moim zdaniem jest to tylko chwyt propagandowy – dodała.
– Pan prezydent powiedział, że wierzy w to głęboko, że następne wybory parlamentarne wygra Prawo i Sprawiedliwość i wtedy zrobią z Polską, co będą chcieli. Ale ktoś, kto jest tak pyszny i przekonany, że na pewno wygra, może się rozczarować. Konstytucję można zmieniać tylko wtedy, kiedy całe społeczeństwo jest do tego przekonane. To jest dokument dla nas wszystkich i wszyscy zapisy Konstytucji muszą akceptować – podkreśliła.
Kidawa-Błońska: To nie było pojednawcze orędzie
Małgorzata Kidawa-Błońska oceniła również przekaz orędzia Karola Nawrockiego.
– Pojednawcze na pewno nie było. Kampania wyborcza się skończyła, a ja miałam wrażenie, że to wystąpienie pana prezydenta to nie było wystąpienie do narodu, po objęciu już tej funkcji, tylko ciągle jeszcze wystąpienie kampanijne – stwierdziła marszałek Senatu.
– Zobaczymy, jakie będą kolejne działania, jak będzie pan prezydent się zachowywał, ale na pewno prezydent ma swoje zadania do wykonania w naszym państwie i prezydent nie może zastąpić ani rządu, ani Sejmu, ani Senatu. No musi się pogodzić, że każda z tych instytucji, z tych ciał, ma swoją rolę do odegrania – zaznaczyła.
Jak podkreśliła Kidawa-Błonska, "polityk, który mówi ciągle o podziałach i nie szanuje swoich przeciwników politycznych, zawsze na tym traci". – Może na początku wszyscy mówią: "Boże, jaki silny, jaki mocny, jak mocno powiedział", ale po tym się okazuje, że ta taka siła jest jego słabością – dodała.
Marszałek Senatu stwierdziła, że "w gronie polityków Prawa i Sprawiedliwości jest wielu polityków średniego pokolenia, którzy czekają na swój czas, czekają dosyć długo". – Już nominacje do Pałacu Prezydenckiego pana prezydenta pokazują, że nie do końca sugerował się podpowiedziami prezesa Kaczyńskiego. Tam jest taka duża partia, że chcą sami decydować, chcą się wyzwolić z autorytetu Jarosława Kaczyńskiego i zobaczymy – mówiła polityk Koalicji Obywatelskiej.
Marszałek Senatu krytycznie o haśle "Tu jest Polska"
Parlamentarzystka odniosła się również do okrzyków "Tu jest Polska", które wznosili podczas uroczystości w Sejmie politycy Prawa i Sprawiedliwości.
– Oczywiście, że tak, bo to jest okrzyk nie mówiący o tym, bo przecież wszyscy wiemy, że tu jest Polska – powiedziała.
– Jesteśmy w polskim Sejmie na zaprzysiężeniu polskiego prezydenta. To przecież wiemy, gdzie jesteśmy. To jest wykorzystywane do pokazania, że są jacyś inni, są jacyś obcy, są jacyś ludzie, którzy chcą wpływać na losy naszego kraju. Ale na losy naszego kraju wpływamy my. I PiS, i Koalicja Obywatelska, i ci ludzie, którzy nie są zaangażowani w życie żadnej partii. To my wpływamy na życie w Polsce, a nie żadni obcy – zaznaczyła Kidawa-Błońska. – Takie hasła są niepokojące, bo szukają obcego, czyli wroga – dodała.
Czytaj też:
Wicepremier zwrócił się do Nawrockiego. Konkretna propozycjaCzytaj też:
"Obawiam się". Zaskakujące słowa Wałęsy o Nawrockim
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
