W Rosji, jak podają media, weto prezydenta RP przyjęto jako sygnał zmian w nastrojach w Europie. – Zdrowy rozsądek zaczął pewniej docierać do Europy. I nie tylko na Słowacji czy Węgrzech – stwierdził Leonid Słucki, przewodniczący Komisji Spraw Międzynarodowych Dumy Państwowej.
Kuriozalne słowa rosyjskiego propagandysty
– Oczywiście jest za wcześnie, by mówić o erze oświecenia w kraju, w którym kampania fałszowania historii II wojny światowej i wojna z pomnikami żołnierzy-wyzwolicieli rozpoczęła się ponad dekadę temu. Ale najwyraźniej pojawił się pewien trend – dodał przedstawiciel rosyjskiej Dumy.
Z kolei prezydent Karol Nawrocki, ogłaszając w poniedziałek weto tłumaczył, że projekt ustawy wymaga korekty i nie odpowiada obecnej sytuacji społecznej i ekonomicznej. – Prawo zaproponowane 3,5 roku temu dzisiaj powinno zostać skorygowane. Jestem przekonany, że wszystkie większe środowiska polityczne deklarują jasno, iż 800+ powinno przynależeć tylko tym uchodźcom z Ukrainy, którzy pracują. Ustawa, którą dostałem na biurko, nie dokonuje tej korekty – mówił podczas konferencji.
Przywileje tylko dla pracujących
Nawrocki podkreślił, że nie zamierza wycofywać się ze swoich wcześniejszych zapowiedzi. – 800+ powinno przynależeć tylko tym Ukraińcom, którzy podejmują się wysiłku pracy. Podobnie z ochroną zdrowia – powinni korzystać z niej ci, którzy przyczyniają się do naszego systemu poprzez swoją pracę – zaznaczył.
Prezydent zapowiedział również przygotowanie własnego projektu ustawy, który ma wprowadzić bardziej restrykcyjne zasady przyznawania obywatelstwa oraz pomocy socjalnej. – Obywatelstwo RP to wielki zaszczyt. Proces nadawania obywatelstwa powinien zostać wydłużony z trzech do dziesięciu lat. W projekcie znajdzie się także zaostrzenie kary za nielegalne przekroczenie granicy do pięciu lat – zapowiedział.
W nowym projekcie znajdzie się również zapis "stop banderyzmowi", co, jak tłumaczył Nawrocki, ma uderzyć w propagandę gloryfikującą zbrodnie UPA. – Aby wyeliminować rosyjską propagandę i ustawić relacje z Ukrainą na wzajemnym szacunku, powinniśmy wprowadzić jasne zapisy, że symbole banderowskie są równoznaczne z symbolami nazistowskimi czy komunistycznymi – mówił prezydent.
Czytaj też:
Prezydent chce ograniczyć socjal dla Ukraińców. Jest głos BrukseliCzytaj też:
Śliwka przypomina: Kosiniak chciał ograniczyć 800 plus polskim rodzinom
