W poniedziałek obchodzona była 86. rocznica wybuchu II wojny światowej. Przed Pomnikiem Obrońców Wybrzeża na Westerplatte o godz. 4:45 rozpoczęły się główne uroczystości z udziałem m.in. prezydenta Karola Nawrockiego, premiera Donalda Tuska, marszałka Sejmu Szymona Hołowni oraz szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza. – Stają przed nami wielkie wyzwania w obliczu odradzającego się neoimperializmu postsowieckiej Federacji Rosyjskiej. Stają przed nami zadania budowania Unii Europejskiej i NATO. Te zadania realizujemy razem z naszym partnerem handlowym i sąsiadem – Niemcami, sprawcami II wojny światowej, którzy ręka w rękę z Sowietami doprowadzili do jej wybuchu – podkreślił Nawrocki.
– Aby móc budować oparte o fundamenty prawdy i dobrych relacji partnerstwo z naszym zachodnim sąsiadem musimy w końcu załatwić kwestię reparacji od państwa niemieckiego, których jako prezydent dla dobra wspólnego się jednoznacznie domagam. Dla naszej przyszłości. Reparacje nie będą alternatywą dla historycznej amnezji, ale Polska jako państwo przyfrontowe, najważniejsze państwo wschodniej flanki NATO, potrzebuje sprawiedliwości, prawdy i jasnych relacji z Niemcami, ale także potrzebuje reparacji od państwa niemieckiego – dodał.
Bezczelność niemieckiej prasy
Niemiecki centrolewicowy dziennik "Berliner Zeitung" komentuje wypowiedź polskiego przywódcy. Wskazano, że "narodowo-konserwatywna partia PiS wielokrotnie domagała się w ostatnich latach wypłaty odszkodowań od Niemiec".
"Z niemieckiej perspektywy, traktaty o zjednoczeniu Niemiec definitywnie rozstrzygnęły tę kwestię, stwierdzając, że Polsce nie przysługują żadne reparacje. Jednak nawet gesty symbolicznych ustępstw są trudne dla obu stron" – czytamy w dzienniku.
W 2022 roku politycy rządzącej wówczas większości złożyli w Sejmie projekt uchwały, w której zapisano: "Sejm RP oświadcza, że należycie reprezentowane państwo polskie nigdy nie zrzekło się roszczeń wobec państwa niemieckiego".
"Sejm RP wzywa Rząd Republiki Federalnej Niemiec do jednoznacznego przyjęcia odpowiedzialności politycznej, historycznej, prawnej oraz finansowej za wszystkie skutki spowodowane w Rzeczypospolitej Polskiej i obywatelom Rzeczypospolitej Polskiej na skutek rozpętania II wojny światowej przez III Rzeszę Niemiecką" – głosi dokument.
Czytaj też:
Sikorski instruuje prezydenta. "Aby pan wiedział, czego się trzymać"Czytaj też:
Czy naprawdę rządzą nami Niemcy?
