Polski zakonnik zatrzymany na Białorusi. Zakon Karmelitów wydał komunikat

Polski zakonnik zatrzymany na Białorusi. Zakon Karmelitów wydał komunikat

Dodano: 
Różaniec, zdjęcie ilustracyjne
Różaniec, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / Anna/ Domena publiczna
Na Białorusi został zatrzymany 27-letni Polak. Okazało się, że jest to zakonnik. Informację potwierdził Zakon Karmelitów, prosząc o modlitwę.

Białoruska telewizja państwowa poinformowała w czwartek o zatrzymaniu przez KGB obywatela Polski, podejrzanego o szpiegostwo. Przekazano, że mężczyzna miał przy sobie wykradzione, tajne dokumenty z ćwiczeń Zapad-2025. Do aresztowania miało dojść w mieście Lepel w obwodzie witebskim. Według wersji przedstawionej przez białoruskie media, Polak skontaktował się z obywatelem Białorusi za pośrednictwem mediów społecznościowych i zaoferował mu współpracę dla polskich służb specjalnych. Białorusin miał otrzymywać comiesięczne wynagrodzenie za zbieranie informacji niejawnych, w tym o obiektach wojskowych.

Jak się okazało, Polak zatrzymany na Białorusi to 27-letni zakonnik Grzegorz Gaweł. W sobotę Zakon Karmelitów wydał komunikat, w którym potwierdził tę informację. "Z przykrością informujemy, że nasz współbrat Grzegorz Gaweł O.Carm został zatrzymany na Białorusi. Prosimy o modlitwy w intencji Brata Grzegorza polecając go wstawiennictwu Naszej Matki – Maryi Orędowniczki Szkaplerza Świętego" – czytamy na profilu Karmelici.pl na Facebooku.

facebook

"Prowokacja reżimu Łukaszenki"

"Aresztowanie polskiego obywatela przez białoruskie KGB to kolejna prowokacja reżimu Łukaszenki wymierzona w nasz kraj. Polskie służby specjalne nie wykorzystują zakonników do zbierania informacji o manewrach wojskowych" – napisał w czwartek na platformie X Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Tomasza Siemoniaka.

"MSZ traktuje to zdarzenie jako prowokację. Polska placówka w Mińsku podejmie wszelkie działania dyplomatyczne i prawne w celu pomocy i wsparcia dla polskiego obywatela zatrzymanego przez służby białoruskie" – zapewnił rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński.

W piątek charge d’affaires ambasady RP w Mińsku Krzysztof Ożanna został wezwany do białoruskiego MSZ. Dyplomacie przekazano "stanowczy protest w związku z aktem szpiegostwa, którego dopuścił się obywatel Rzeczypospolitej Polskiej (...) na terytorium Republiki Białorusi".

Czytaj też:
Straż Graniczna zatrzymała Ukraińca. Przewoził 11 nielegalnych imigrantów


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: Facebook
Czytaj także