Jens Stoltenberg wskazał, że pisemne propozycje NATO zostały przekazane równolegle z odpowiedzią wysłaną Kremlowi przez Stany Zjednoczeniowe. Szef Sojuszu Północnoatlantyckiego po raz kolejny wezwał Moskwę do "natychmiastowego złagodzenia sytuacji" przy granicy z Ukrainą.
Trzy obszary współpracy
Stoltenberg nakreślił trzy główne obszary, w których NATO widzi miejsce na postęp w relacjach z Rosją. Pierwszy z nich to współpraca na linii NATO-Rosja. Stoltenberg przypomniał, że Moskwa zerwała stosunki dyplomatyczne z Sojuszem, co utrudnia dialog. Z tego względu sekretarz generalny proponuje ponownie otworzyć odpowiednie biura w Moskwie i Brukseli.
Stoltenberg apeluje także o pełne wykorzystywanie istniejących wojskowych kanałów komunikacji, aby "promować przejrzystość i zmniejszyć ryzyko, a także rozważyć utworzenie cywilnej gorącej linii do użytku w sytuacjach awaryjnych". Drugim obszarem jest sytuacja na Ukrainie.
– Jesteśmy gotowi wysłuchać obaw Rosji i zaangażować się w prawdziwą rozmowę o tym, jak utrzymać i wzmocnić fundamentalne zasady bezpieczeństwa europejskiego, pod którymi wszyscy się podpisaliśmy, począwszy od Aktu Końcowego z Helsinek. Obejmuje to prawo każdego narodu do wyboru własnych ustaleń dotyczących bezpieczeństwa. Rosja powinna powstrzymać się od postawy przymusu, agresywnej retoryki i złośliwych działań skierowanych przeciwko sojusznikom i innym narodom – wskazał Stoltenberg.
NATO żąda także wycofania rosyjskich wojsk z Ukrainy, Gruzji i Mołdawii, gdzie są one rozmieszczone "bez zgody tych państw".
Trzecim obszarem jest redukcja ryzyka, przejrzystość i kontrola zbrojeń. Sojusz proponuje wzajemne spotkania informacyjne na temat ćwiczeń i polityki nuklearnej w Radzie NATO-Rosja.
Nie będzie kompromisu ws. Ukrainy
Stoltenberg poinformował także, że zaprosił państwa członkowskie NATO i Rosję na serię spotkań w celu bardziej szczegółowego omówienia wszystkich tych kwestii w Radzie NATO-Rosja. Zapewnił także, że we wszystkich przyszłych działaniach Sojusz będzie kontynuował ścisłą współpracę z Ukrainą, a także z innymi partnerami NATO, w tym Finlandią, Szwecją, Gruzją i Unią Europejską.
– NATO jest Sojuszem obronnym i nie dążymy do konfrontacji – podkreślił Stoltenberg. – Ale nie możemy i nie pójdziemy na kompromis w sprawie zasad, na których opiera się bezpieczeństwo naszego Sojuszu oraz bezpieczeństwo w Europie i Ameryce Północnej. Pozostajemy w pełni oddani naszemu traktatowi założycielskiemu i naszej obietnicy wzajemnej obrony zawartej w artykule 5. – dodał.
Czytaj też:
Stoltenberg: NATO rozważa wzmocnienie obecności we wschodniej części SojuszuCzytaj też:
Państwa NATO stawiają swoje siły w stan gotowości i wzmacniają wschodnią flankę