Cytowany przez agencję Reutera Erdogan powiedział w piątek, że Turcja, będąca członkiem NATO, nie może pozytywnie ocenić planów przystąpienia Szwecji i Finlandii do Sojuszu. Dodał, że oba kraje są "domem dla wielu organizacji terrorystycznych".
Ogłoszony w czwartek plan ubiegania się przez Finlandię o członkostwo w NATO oraz oczekiwanie, że w jej ślady pójdzie także Szwecja, spowoduje rozszerzenie zachodniego sojuszu wojskowego, czemu prezydent Rosji Władimir Putin chciał zapobiec – podkreśla Reuters.
Prezydent Sauli Niinistö i premier Sanna Marin wydali wczoraj wspólnie oświadczenie w sprawie "niezwłocznego" przystąpienia Finlandii do NATO. Wkrótce podobnie ma postąpić Szwecja.
Pieskow: Rosja uważanie monitoruje sytuację
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, komentując w środę perspektywę przystąpienia Finlandii i Szwecji do NATO, oświadczył, że Rosja uważnie monitoruje ruchy NATO w pobliżu swoich granic.
NATO liczy obecnie 30 państw Ameryki Północnej oraz Europy, które współpracują w obszarze militarnym. Ostatnie rozszerzenie miało miejsce w 2020 r., kiedy do Sojuszu została przyjęta Macedonia Północna.
Wojna na Ukrainie zmieniła nastawienie Skandynawów
Finlandia i Szwecja pozostawały do tej pory państwami neutralnymi wojskowo. Wszystko zmieniła inwazja Rosji na Ukrainę, która trwa od 24 lutego i przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od czasu zakończenia II wojny światowej w 1945 r.
– Jeśli Finlandia i Szwecja zdecydują się ubiegać się o członkostwo w NATO, proces akcesyjny potoczy się szybko i zostaną wprowadzone środki tymczasowe, dopóki oba kraje nie staną się formalnymi członkami Sojuszu – powiedział w kwietniu sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Czytaj też:
Rosja odetnie dostawy gazu do Finlandii? Kreml odpowiada na doniesieniaCzytaj też:
Ekspert z Chin: Wejście Finlandii do NATO stwarza zagrożenie dla PolskiCzytaj też:
Prof. Szeremietiew: Kaliningrad trzeba będzie zdemilitaryzować