Izrael zabił ważnych decydentów wywiadu Iranu

Izrael zabił ważnych decydentów wywiadu Iranu

Dodano: 
Flaga Iranu, zdjęcie ilustracyjne
Flaga Iranu, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash
Irańskie media informują o śmierci kolejnych urzędników państwowych i decydentów, którzy zginęli po ataku Izraela.

W sobotę irańska telewizja państwowa poinformowała o śmierci dwóch wojskowych, którzy zginęli w wyniku ataku Tel-Awiwu. Chodzi o zastępcę szefa wywiadu generała Gholamrezy Mehrabiego i zastępcę szefa ds. operacyjnych Sztabu Generalnego generała Mehdiego Rabbaniego.

Media Iranu potwierdziły też śmierć głównego doradcy irańskiego najwyższego przywódcy duchowego i politycznego Iranu, ajatollaha Alego Chameneia, admirała Alego Szamchaniego. Był on również jednym z najważniejszych irańskich urzędników wojskowych. Pełnił funkcję ministra obrony w latach 1997-2005 i sekretarza Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Iranu od 2013 do 2023 roku.

Wśród ofiar ataku Izraela są także szef sztabu generalnego irańskiej armii generał Mohammad Bageri i dowódca Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) generał Hosejn Salami.

Armia Izraela przekazała, że od rozpoczęcia w piątek operacji przeciwko Iranowi zginęło łącznie około 20 czołowych irańskich wojskowych. Teheran potwierdził na razie śmierć sześciu wysokich rangą dowódców, a także doradcy najwyższego przywódcy duchowego i politycznego Iranu.

Atak na Iran

Izrael, w wyniku ataku na irańskie obiekty nuklearne, wyeliminował szereg wysokich rangą urzędników wojskowych i czołowych naukowców zajmujących się energią jądrową. Jak podały media, w uderzeniach zginął m.in. szef sztabu generalnego irańskich sił zbrojnych, generał dywizji Mohammad Baghri.

W odwecie Iran wystrzelił rakiety balistyczne w centralną siedzibę Sił Obronnych Izraela w Tel Awiwie. Jak relacjonowały media, pocisk trafił w jeden z budynków kompleksu, powodując znaczne szkody.

"Rising lion"

Tymczasem portal Axios opisuje, że pomysł przeprowadzenia operacji jednocześnie wymierzonej w irański program rakietowy i nuklearny narodził się po tym, jak Iran zaatakował Izrael w październiku. To wówczas Netanjahu miał nakazać służbom wywiadowczym rozpoczęcie planowania.

Izrael przygotowywał się do ataku nawet wtedy, gdy prezydent Donald Trump dążył do zawarcia porozumienia nuklearnego. Służby od miesięcy zbierały dane wywiadowcze oraz przeprowadzając ćwiczenia. Ostatecznie misja otrzymała kryptonim "Rising lion" i została przeprowadzona.

Czytaj też:
Prawie godzinna rozmowa Trump-Putin. "Potępił Izrael"
Czytaj też:
Tusk: Ta wojna może zdestabilizować cały świat


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: X / Axios/CNN/Reuters
Czytaj także