Podstęp Putina? Niepokojące słowa prezydenckiego ministra

Podstęp Putina? Niepokojące słowa prezydenckiego ministra

Dodano: 
Władimir Putin, prezydent Rosji
Władimir Putin, prezydent Rosji Źródło: Wikimedia Commons
Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz nie jest przekonany, czy rozmowy ws. pokoju na Ukrainie zmierzają we właściwym kierunku. Prezydencki minister wskazał na taktykę, jaką obecnie obrał Putin.

W Waszyngtonie odbyło się spotkanie przywódców tzw. koalicji chętnych z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Podczas rozmów zabrakło jednak przedstawiciela Polski.

Przydacz: To otwiera drogę na Kijów

– Dyskusja na temat pokoju dotyczy terytoriów Ukrainy – kluczowych z punktu widzenia bezpieczeństwa kraju. Oddanie tych terytoriów otwiera drogę na Kijów. Putin nie jest w stanie zdobyć ich wojskowo, więc je pozyskać próbuje dyplomatycznie" – powiedział na antenie RMF radia FM Marcin Przydacz, szef Biura Polityki Międzynarodowej.

Prezydencki minister odniósł się również do nieobecności przedstawiciela Polski podczas spotkania w Waszyngtonie. – Nie jesteśmy częścią koalicji chętnych. Pan prezydent był i jest aktywny w sprawach międzynarodowych. Nie uważam, że Polska wypadła z gry – stwierdził.

Przydacz uważa, że nieobecność polskiego prezydenta podczas spotkania w Waszyngtonie jest efektem braku działań ze strony rządu. – Proszę spytać, czy minister Sikorski zgłosił udział do spotkania w Waszyngtonie. Mam różne informacje, także ze źródeł zagranicznych – powiedział szef BPM. Marcin Przydacz zaznaczył jednocześnie, że otoczenie Karola Nawrockiego ma kontakt z administracją Białego Domu, a on sam jest "na bieżąco z tym, o czym rozmawiano w Waszyngtonie".

Prezydencki minister: Proces może wypaść z torów

Prezydencki minister z ostrożnością podchodzi do deklaracji dotyczących możliwego przełomu ws. wojny na Ukrainie. – To jest proces, który w każdym momencie może wypaść z torów. Mam przekonanie, graniczące z pewnością, że Putin nie chce zakończyć wojny. Mówią to na podstawie swojej wiedzy i swojej intuicji – powiedział Marcin Przydacz.

Szef BPM pozytywnie ocenia zaangażowanie Donalda Trumpa w mediacje między Rosją a Ukrainą, ale nie podziela optymizmu strony amerykańskiej ws. kierunku negocjacji.

– Trump chce doprowadzić do pokoju i trudno zarzucić jakąkolwiek niemoralność. Każdy chce pokoju dla Ukrainy, ale w sposób maksymalnie sprawiedliwy – powiedział Przydacz. Zaznaczył jednak, że kapitulacja Kijowa nie doprowadzi do sprawiedliwego zakończenia wojny. – Nie mam przekonania, czy dzisiaj ten warunek jest spełniony – stwierdził.

Czytaj też:
Szczyt w Białym Domu bez Polski. "Mówię to z przykrością i z żalem"
Czytaj też:
Prezydent Finlandii ujawnia główne wyniki spotkania w Białym Domu


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Aleksander Majewski
Źródło: RMF FM
Czytaj także