Ewakuacja Gazy. Izrael ostrzega Palestyńczyków

Ewakuacja Gazy. Izrael ostrzega Palestyńczyków

Dodano: 
Palestyńczycy w zniszczonej przez wojska Izraela Strefie Gazy po rozejmie
Palestyńczycy w zniszczonej przez wojska Izraela Strefie Gazy po rozejmie Źródło: PAP/EPA / MOHAMMED SABER
Izrael wzywa Palestyńczyków w Gazie do ewakuacji. Organizacje humanitarne alarmują, że nie wszyscy mogą uciec z miasta.

Izrael szykuje się do kolejnej ofensywy w strefie Gazy. Awiczaj Adrai, rzecznik armii, wezwał Palestyńczyków z Gazy, aby ewakuowały się do Chan Junus. Tam w "strefach humanitarnych" otrzymają dostęp do żywności i opieki zdrowotnej. Palestyńczycy podchodzą jednak nieufnie do tych wezwań, gdyż w przeszłości Izrael atakował tego typu punkty.

Organizacje pomocowe wskazują ponadto, że nie wszyscy mieszkańcy Gazy będą w stanie uciec z miasta. Niektórzy są ranni, schorowani, inni nie mają środków, by sfinansować taką drogę. Brakuje też wyspecjalizowanej infrastruktury, która byłaby w stanie przyjąć tylu uchodźców.

Izrael nasila ofensywę w Strefie Gazy

zraelskie Siły Obronne w piątek przeprowadziły serię ataków na Strefę Gazy, w tym na jeden z najwyższych budynków w mieście Gaza – wieżowiec Mushtaha.

Obiekt został całkowicie zniszczony. Armia twierdzi, że budynek był wykorzystywany przez Hamas do planowania działań zbrojnych. "Bojownicy stworzyli w nim infrastrukturę, z której kierowali atakami terrorystycznymi przeciwko oddziałom IDF w tym rejonie" – przekazano w komunikacie izraelskiej armii. Według wojska mieszkańcy mieli otrzymać ostrzeżenie o konieczności ewakuacji.

Ministerstwo Zdrowia w Gazie podało, że w piątek zginęło co najmniej 30 osób, w tym 20 w samym mieście Gaza. Od początku wojny, trwającej blisko dwa lata, śmierć poniosło już ponad 64 tys. Palestyńczyków. Dodatkowo – jak poinformowała agencja AFP – ponad 370 osób zmarło z powodu niedożywienia.

– Niecałe pół godziny po wydaniu nakazu ewakuacji wieża została zbombardowana – relacjonowała 50-letnia Arej Ahmed. Jej mąż, który znajdował się w pobliżu, widział, jak lokatorzy wyrzucali swoje rzeczy przez okna i balkony, próbując ratować dorobek życia. 45-letni Ahmed Abu Wutfa, mieszkaniec częściowo zniszczonego lokalu w atakowanym budynku, mówił: – Moje dzieci są przerażone, ja też. Nie ma bezpiecznego miejsca – możemy tylko mieć nadzieję, że śmierć nadejdzie szybko – podkreślają mieszkańcy.

Czytaj też:
Kontrowersyjny plan USA dla Strefy Gazy. Ujawniono szczegóły


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: TVN24
Czytaj także