Agencja informacyjna NEXTA przekazała w środę za pomocą portalu społecznościowego Twitter, że ranny ukraiński personel wojskowy będzie leczony w amerykańskim szpitalu w Niemczech. Doniesienia mają pochodzić od anonimowych informatorów Reutersa.
Szpital USA w Republice Federalnej Niemiec to największa wojskowa placówka medyczna Stanów Zjednoczonych poza granicami kraju. Według planów, do szpitala będą przetransportowani ci żołnierze armii Ukrainy, dla których zabraknie miejsc w placówkach ukraińskich albo w państwach sąsiednich.
Wojna na Ukrainie. Straty bojowe
Inwazja Rosji na Ukrainę trwa już szósty miesiąc i przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej. W środę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał, że Rosjanie stracili już 40 070 żołnierzy, a w ciągu ostatniej doby – 200. Danych tych jednak nie sposób zweryfikować, bowiem strona rosyjska od miesięcy nie podaje informacji o stratach poniesionych w czasie walk na Ukrainie. Gdyby liczba ta była prawdziwa, oznaczałoby to, że Rosjanie stracili na Ukrainie niemal trzy razy tyle żołnierzy co w czasie trwającej 10 lat radzieckiej interwencji w Afganistanie, gdzie zginęło niespełna 15 tys. wojskowych.
Przypomnijmy, że Moskwa nie nazywa prowadzonych na Ukrainie działań zbrojnych wojną, a specjalną operacją militarną. Kreml domaga się od Kijowa "demilitaryzacji i denazyfikacji". Tymczasem według szacunków Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ), od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainie zginęło już ponad 8 tys. cywilów. Z kolei władze w Kijowie mówią o kilkudziesięciu tysiącach ofiar. Ich zdaniem, tylko w Mariupolu miało zginąć aż 21 tys. osób.
Rosyjska agresja to drugi etap konfliktu na Ukrainie, który trwa od 2014 roku.
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Szef watykańskiej dyplomacji: Jesteśmy neutralni, ale nie obojętniCzytaj też:
"Dotrzymujemy słowa". Minister obrony Niemiec o wparciu dla Ukrainy