22 listopada w całej Koalicji Obywatelskiej w skład której wchodzą Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Zieloni i Inicjatywa Polska odbędą się prawybory. Członkowie tych ugrupowań zdecydują, kto zostanie kandydatem KO na prezydenta. O nominację ubiegają się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Wyniki głosowania mają zostać ogłoszone dzień później, tj. 23 listopada. Z kolei 7 grudnia w Gliwicach odbędzie się konwencja, w trakcie której zwycięzca zaprezentuje siebie i swój program.
Gorąco w KO: Zwolennicy Sikorskiego mówią o manipulacji
Choć oficjalnie Sikorski i Trzaskowski odnoszą się do siebie z szacunkiem, to temperatura emocji pomiędzy ich stronnikami wyraźnie rośnie. Jednym z przedmiotów sporu jest zamówiony przez KO sondaż, której wyniki ujawnił w poniedziałek premier Donald Tusk. Jak informuje Onet.pl, ludzie Sikorskiego domagają się ponownego przeprowadzenia badania, wskazując że zaprezentowane wyniki nie pokazują realnej sytuacji, bo badanie przeprowadzono przed ogłoszeniem prawyborów. "Sikorczycy" w kuluarach mówią wręcz o "manipulacji" – czytamy.
– Na ile znam Donalda, to mu ręce opadły, jak to usłyszał. Bo to jest de facto sugestia, że on sam manipuluje sondażem, żeby wygrał Trzaskowski. Przecież chodzi o to, żeby wygrał najlepszy, który potem pokona kandydata PiS. Tusk ma fokus na wygraną, nic innego go nie interesuje – powiedział w rozmowie z portalem jeden z polityków PO.
Trzaskowski kopiuje pomysły Sikorskiego
Na tym jednak nie koniec. Zwolennicy Sikorskiego mają również wytykać Trzaskowskiemu powtarzanie pomysłów szefa MSZ. Chodzi tu o wypowiedź o odebraniu Orderu Orła Białego Antoniemu Macierewiczowi. W poniedziałek prezydent Warszawy powiedział, że byłaby to jego pierwsza decyzja jako głowy państwa. Wcześniej, bo w ubiegły weekend taką samą deklarację złożył jednak Sikorski.
– Przecież to jest zwykłe papugowanie, nic innego – nie kryje oburzenia zwolennik Sikorskiego.
Z ustaleń Onetu wynika, że Donald Tusk nie planuje zamawiać kolejnego sondażu. Przede wszystkim dlatego, że wcześniejsze wewnętrzne sondaże niewiele różniły się od tego, którego wyniki zostały ujawnione w poniedziałek. "Oprócz tego, że w każdym wariancie dotyczącym startu Radosława Sikorskiego ten wygrywał w pierwszej turze z kandydatem PiS" – czytamy.
Czytaj też:
Lisicki: Trzaskowski bierny, Sikorski ekspansywny. Ziemkiewicz: Czekam na odpowiedź PiSCzytaj też:
"Historyczny kandydat". Schetyna: To mu się po prostu należyCzytaj też:
Kto wygra prawybory w PO? Polacy nie mają wątpliwości