Poseł podkreślił, że po etapie pre-kampanijnym nadejdzie czas na kampanię z prawdziwego zdarzenia, w ramach której sztab Karola Nawrockiego odwiedzi każdy polski powiat. – Będziemy blisko ludzi, będziemy pisać razem z ludźmi program, z Polakami, którzy mają dzisiaj mnóstwo problemów, ponieważ jest drożyzna, ponieważ władza oszukała ludzi, obiecała wiele, a nie realizuje nic – powiedział Szefernaker w wieczornym paśmie Polsat News.
Szefernaker: Sztab Nawrockiego składa się z ludzi młodych
Zapytany, czy do sztabu wyborczego dołączyli Jacek Kurski i Adam Bielan, polityk odpowiedział, że nie widział ich podczas wtorkowego posiedzenia. – Dzisiaj byłem na posiedzeniu sztabu, nie widziałem tam Jacka Kurskiego (...) Przyjechałem bezpośrednio tutaj z posiedzenia sztabu. Nie było tam Adama Bielana, nie było także paru innych osób, które przebywały z kandydatem na Pomorzu – powiedział.
Szefernaker oznajmił, że prowadzący kampanię Nawrockiego będą "słuchać rad wszystkich, którzy będą pomagać". Poinformował jednak, że sztab składa się przede wszystkim z młodych ludzi.
Emilia Wierzbicki rzecznikiem kampanii
Do sztabu Karola Nawrockiego dołączyła tymczasem Emilia Wierzbicki, która będzie jego rzecznikiem prasowym w kampanii prezydenckiej.
Dotychczas Wierzbicki pracowała w mediach. Emilia Wierzbicki jest dziennikarką Telewizji Republika. Od 2016 r. prowadziła w tej stacji rozmaite programy, między innymi "Gwiazdy w Republice" oraz "Poza Polityką". Obecnie prowadzi poranny program "Wstajemy" oraz "Express Republiki".
Szefernaker: Bezprawna decyzja PKW
Szefernaker został również zapytany o decyzję PKW w sprawie subwencji budżetowej dla PiS. – Jestem przekonany, że także dzisiaj działania, które podejmuje władza, związane z bezpodstawnym zabraniem środków PiS, mogą wskazywać na to, że również, jeżeli będzie wynik wyborów nie po myśli władzy, to sam Ryszard Kalisz mówi o tym, że możliwe są różne rozwiązania. Dzisiaj władza zrobi wszystko, żeby tych wyborów nie wygrał Karol Nawrocki – mówił.
Polityk dodał, że nie ma przepisu w polskim prawie, które byłby podstawą prawną, żeby PKW nie przyjmowała decyzji Sądu Najwyższego. Decyzję Komisji określił jako bezprawną.
Czytaj też:
Czarnek o decyzji PKW: To zamach na funkcjonowanie państwa