Sikorski przed szczytem NATO. Zapowiada "mocne oświadczenie" ws. Rosji

Sikorski przed szczytem NATO. Zapowiada "mocne oświadczenie" ws. Rosji

Dodano: 
Radosław Sikorski, szef MSZ
Radosław Sikorski, szef MSZ Źródło: Anna Strzyżak / Kancelaria Sejmu
Z tego co słyszę, będziemy mieli mocne oświadczenie w sprawie Rosji – zdradził szef MSZ Radosław Sikorski przed szczytem NATO.

We wtorek rozpocznie się szczyt NATO w Hadze. Jak donoszą media, podczas spotkania liderzy państw Sojuszu Północnoatlantyckiego mają przedyskutować i, jak się oczekuje, zatwierdzić plan zwiększenia wydatków obronnych do poziomu 5 proc. PKB. Nowy próg budżetowy miałby obejmować nie tylko tradycyjne wydatki wojskowe, ale także szersze inwestycje w bezpieczeństwo, w tym cyberbezpieczeństwo, odporność infrastruktury krytycznej oraz wsparcie dla państw partnerskich.

Przed wylotem do Hagi wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił, że Polska poprze propozycję zwiększenia wydatków obronnych państw NATO do poziomu 5 proc. PKB. Jego zdaniem zwlekanie z decyzją w tej sprawie zagraża bezpieczeństwu Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Szczyt NATO. "Mocne oświadczenie"

W Hadze jest już minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. – Z tego co słyszę, będziemy mieli mocne oświadczenie szczytu w sprawie tego, że Rosja jest głównym zagrożeniem i że zamierzamy się do tego zagrożenia przygotować, wydając odpowiednie pieniądze – powiedział szef polskiej dyplomacji w rozmowie z dziennikarzami.

Sikorski wyraził nadzieję, że prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump będzie bardziej stanowczy w stosunku do Władimira Putina. – Uważam, że Donald Trump miał rację już podczas pierwszej kadencji, kiedy wzywał państwa NATO do zwiększenia wydatków na obronność. To nastąpiło. Od tamtego czasu podwoiliśmy nasze wydatki. Teraz mówimy o ponownym podwojeniu – zaznaczył. – Władimir Putin stworzył faszystowską dyktaturę, więc musimy być przygotowani na nieracjonalne działania – wskazał.

– Nie jesteśmy na wojnie, ale jesteśmy w stanie kryzysu. Dlatego nasz rząd proponuje skrócić procedury dotyczące budowy fabryk uzbrojenia. (...) Rosja nie będzie zdolna do zaatakowania nas przed końcem dekady. Tych najbliższych lat zmarnować nam nie wolno. Znaleźliśmy wreszcie pieniądze, żeby to zrobić – mówił szef MSZ.

Czytaj też:
Apel prezydenta do polityków. Chodzi o bezpieczeństwo
Czytaj też:
"Mamy dowody". Zełenski ostrzega Europę przed zagrożeniem


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także