Była żona Putina sprzedaje nieruchomości w Hiszpanii. Boi się sankcji?

Była żona Putina sprzedaje nieruchomości w Hiszpanii. Boi się sankcji?

Dodano: 
Prezydent Rosji Władimir Putin wraz z byłą żoną Ludmiłą
Prezydent Rosji Władimir Putin wraz z byłą żoną Ludmiłą Źródło:PAP/EPA / DMITRY ASTAKHOV / RIA NOVOSTI / KREMLIN
Media podały, że rodzina Ludmiły Oczerietnej, byłej żony prezydenta Rosji, pilnie sprzedaje nieruchomości w elitarnym kompleksie w Hiszpanii.

Była żona prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina wraz ze swoim aktualnym partnerem pilnie sprzedaje dwa apartamenty w elitarnym kompleksie mieszkalnym Lomas del Rey, położonym w kurorcie Marbella na południu Hiszpanii.

W środę, 15 lutego wiadomość przekazały zagraniczne media.

Była żona Putina boi się sankcji?

Łącznie hiszpańskie nieruchomości Ludmiły Oczerietnej mają wartość 2,2 mln euro i zostały nabyte przez Artura Oczerietnego, obecnego męża byłej pierwszej damy Rosji.

Zdaniem dziennikarzy z Hiszpanii, powodem sprzedaży mieszkań jest "strach przed wpadnięciem pod sankcje Unii Europejskiej", które przewidują "zamrożenie" nieruchomości.

Doniesienia medialne wskazują na to, że para Oczerietnych jest już objęta brytyjskimi sankcjami. Ponadto, rząd Ukrainy, Fundacja Antykorupcyjna Aleksieja Nawalnego i kilka innych organizacji starają się o wpisanie małżeństwa na listę sankcyjną Unii Europejskiej. Głównym argumentem wnioskodawców, jak możemy przeczytać na portalu dw.com, jest przekonanie, iż wartość nabytych nieruchomości "znacznie przekracza legalne dochody rodziny", a co więcej, inwestycje "mogą mieć niejasne pochodzenie".

Hiszpańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, zapytane o sprawę, stwierdziło, że "ta informacja należy do kategorii danych osobowych, a zatem nie podlega ujawnieniu".

Sankcje na Rosję za atak na Ukrainę

Tymczasem Unia Europejska szykuje kolejny pakiet sankcji przeciw Rosji za atak zbrojny na Ukrainę. Rozszerzone mają zostać zakazy eksportowe obejmujące między innymi technologie.

UE szykuje również odpowiednie restrykcje na kolejne banki. Na liście znalazły się Rosbank czy Tinkoff Bank JSC. Kara nie ominie też Alfa Bank, który jest największym prywatnym rosyjskim bankiem.

Niedawno Wielka Brytania ogłosiła nowy pakiet sankcji na Federację Rosyjską. Tym razem mają ucierpieć rosyjskie elity wojskowe i kremlowskie.

W oświadczeniu brytyjskiego rządu mogliśmy przeczytać, że nowy pakiet sankcyjny dotyczy między innymi sześciu podmiotów dostarczających sprzęt wojskowy, taki jak drony.

Czytaj też:
"Gwałtowny wybuch złości Putina". Brytyjski wywiad donosi o problemach w Rosji
Czytaj też:
Szef NATO: Putin nie pokazuje, aby przygotowywał się do pokoju

Źródło: dw.com / Politico / Wyborcza.pl
Czytaj także