"Maślany armagedon". Cena może poszybować w górę na Wielkanoc

"Maślany armagedon". Cena może poszybować w górę na Wielkanoc

Dodano: 
Kostka masła
Kostka masła Źródło: PAP / Albert Zawada
Obecnie masło kosztuje średnio za kostkę prawie 8 zł, jednak na Wielkanoc cena może poszybować w górę. Znamy nowe prognozy.

Masło to ten produkt, którego cena budzi zawsze duże zainteresowanie w okolicach świąt, ponieważ jest konieczne do wielu dań, przede wszystkim do wypieku tradycyjnych ciast. Choć w tym roku Wielkanoc przypada dość późno – 20 kwietnia – to już teraz trwają wyliczenia, ile zapłacimy w okresie przedświątecznym za kostkę masła.

Średnio w styczniu za kostkę masła płaciliśmy 7,6 zł (przed rokiem 5,9 zł). Dodatkowo o 11,6 proc. spadła liczba promocji na ten produkt – wynika z opracowania UCE Research, Hiper-Com Poland i Grupy Blix w oparciu o analizę danych o cenach masła z 540 sklepów. Jak opisuje "Rzeczpospolita" analiza wykazuje, że produkt ten drożeje od miesięcy – nie pomogła grudniowa interwencja rządu na rynku, polegająca na sprzedaży masła z zapasów.

Ceny masła na Wielkanoc. Niepokojące przewidywania

Ile zapłacimy za kostkę masła przed Wielkanocą? – Co do prognoz cen masła, to przyszedł czas na wyznaczenie nowego progu psychologicznego – 12 zł w cenie regularnej i nie niżej niż 8,99 zł w promocji. Myślę, że ten poziom osiągniemy do Wielkanocy – przewiduje Piotr Biela z Grupy Blix.

– Masło bez wątpienia jest najbardziej poszukiwanym produktem promocyjnym, co potwierdzają kolejne raporty Grupy Blix – trend te utrzymuje się od początku 2024 roku. Zjawisko to nie powinno dziwić, gdyż jest to produkt, który kupowany jest przez większość konsumentów i drastycznie drożeje w ostatnim czasie – mówi. – Jest to efekt rosnących cen surowców w Europie i na rynkach światowych. Rosnące ceny masła nie idą jednak w parze z rosnącymi marżami sieci handlowych czy producentów. Wręcz przeciwnie – sieci starając się ograniczyć wzrost cen masła, rezygnują z dużej części swojej marży, budując atrakcyjność oferty dla klienta – dodaje Biela.

Przyczyny wzrostu cen

Dlaczego masło stale drożeje? Powodem są m.in. rosnące ceny skupu mleka. "W grudniu 2024 r. cena wyniosła blisko 260 zł/1hl i była wyższa o ponad 22 proc. niż w grudniu 2023 r. Analitycy zauważają, że koszt mleka istotnie poszedł w górę na skutek rosnących cen pasz dla krów, droższej energii elektrycznej wykorzystywanej w gospodarstwach, wysokich cen paliw czy kosztów pracowniczych" – opisuje "Rzeczpospolita".

Analitycy zauważają, że dyskonty mogą zacząć odchodzić od promocji. – Jeśli obecne tendencje inflacyjne oraz wzrost kosztów produkcji utrzymają się, liczba promocji może nadal spadać. W przypadku stabilizacji kosztów surowców i większej konkurencji między sieciami promocje mogą wrócić na wyższy poziom. Kluczowe będzie obserwowanie strategii największych graczy na rynku oraz zmian w strukturze kosztów produkcji – mówi Julita Pryzmont z agencji Hiper-Com Poland.

Czytaj też:
"Mówisz Tusk - myślisz drożyzna". Morawiecki: Ludzie pokazują rachunki grozy
Czytaj też:
Rządowa interwencja miała obniżyć ceny. Polskie masło trafiło do Czech?


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Rzeczpospolita
Czytaj także