"Mamy porozumienie ws. budżetu UE i pakietu naprawczego. Teraz możemy rozpocząć jego wdrażanie i odbudowę naszej gospodarki. Nasz przełomowy pakiet naprawczy przyspieszy zieloną i cyfrową transformację" – napisał na Twitterze szef RE.
O osiągniętym porozumieniu napisała na Twitterze także korespondentka RMF FM w Brukseli.
"Nie ma weta jest kompromis!" – przekazała Katarzyna Szymańska-Borginon, informując o zgodzie jaką unijni przywódcy osiągnęli w Brukseli. Jak podkreśliła, decyzja ta oznacza, że budżet unijny i Fundusz Odbudowy są odblokowane, a Polska do 2027 roku otrzyma ponad 172 mld euro.
Rozmowy o unijnym budżecie i propozycji powiązania go z mechanizmem warunkowości rozpoczęły się ok. godz. 19.00. Informację tę przekazał za pośrednictwem Twittera Barend Leyts, rzecznik szefa Rady Europejskiej. "Spotkanie Rady Europejskiej pod przewodnictwem Charlesa Michela rozpoczęło się ponownie od dyskusji na temat unijnego budżetu i mechanizmu warunkowości w zakresie praworządności" – napisał Leyts.
Wcześniej unijny przywódcy dyskutowali o sytuacji związanej z epidemią koronawirusa i klimacie.
Kompromis ws. budżetu
Przypomnijmy, że Polska i Węgry nie zgadzały się na powiązanie wypłaty środków z arbitralną oceną praworządności. Wczoraj jednak prezydent Andrzej Duda poinformował, że Budapeszt i Warszawa osiągnęły wstępne porozumienie w tej sprawie z prezydencją niemiecką. Do mediów wyciekł projekt tego kompromisu. Co zakłada?
"Rada Europejska przypomina, że Unia Europejska, jej państwa członkowskie i jej instytucje są zobowiązane do promowania i poszanowania wartości, na których opiera się Unia w tym praworządności – zgodnie z traktatami" – czytamy w dokumencie, który pokazał w mediach społecznościowych Peter Kapern, korespondent z Brukseli dla publicznej rozgłośni DLF. Fragmenty dokumentu przetłumaczył serwis money.pl.
Dalej czytamy: "Celem rozporządzenia jest ochrona budżetu Unii, w tym należytego zarządzania finansami oraz interesów finansowych Wspólnoty. Budżet Unii musi być chroniony przed wszelkiego rodzaju oszustwami, korupcją i konfliktem interesów".
W projekcie zapewniono, że "stosowanie mechanizmu warunkowości na mocy rozporządzenia będzie obiektywne, uczciwe, bezstronne i oparte na faktach, zapewniając rzetelne postępowanie, nie dyskryminujące i traktujące na równi każde państwo członkowskie".
"Stosowanie mechanizmu będzie honorować jego subsydiarny (pomocniczy - przyp.) charakter. Środki w ramach mechanizmu będą stosowane tylko wtedy, gdy inne procedury określone w prawie Unii Europejskiej (...) nie pozwoliłyby skutecznie chronić budżetu Unii" – czytamy w dokumencie.
Czytaj też:
Jasne stanowisko Konfederacji. Winnicki: To kolejna kapitulacjaCzytaj też:
Wstrząsające dane Aborcyjnego Dream Teamu. "To musiała być bardzo, bardzo późna aborcja"