Ofensywa na wschodzie. Zełenski: To będzie jedna z najtrudniejszych bitew

Ofensywa na wschodzie. Zełenski: To będzie jedna z najtrudniejszych bitew

Dodano: 
Prezydent Zełeński razem z żółnierzami w odzyskanym mieście Bucza na północny zachód od Kijowa.
Prezydent Zełeński razem z żółnierzami w odzyskanym mieście Bucza na północny zachód od Kijowa. Źródło:Twitter / @DefenceU
Podczas wywiadu dla amerykańskiej telewizji prezydent Zełenski mówił o decydującym znaczeniu dostaw broni i sprzętu militarnego dla Ukrainy.

Wywiady państw zachodnich informują, że Rosjanie całkowicie wycofali się spod Kijowa i od kilku dni koncentrują wszystkie swoje siły na wschodzie i południu Ukrainy. Eksperci nie mają większych wątpliwości, że do decydujących walk dojdzie w rejonie Donbasu.

– Z mojego punktu widzenia wielka ofensywa (na wschodzie Ukrainy - red.) już się zaczęła – powiedział doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy. Wadym Denysensko, którego cytuje CNN. – Musimy zrozumieć, że nie będzie to powtórka z 24 lutego, kiedy zaczęły się pierwsze naloty i eksplozje, i powiedzieliśmy: "wojna się zaczęła". Wielka ofensywa de facto już się rozpoczęła – dodał.

Zełenski o potrzebie wsparcia w uzbrojeniu

Głos w sprawie nowej ofensywy rosyjskich sił zbrojnych zabrał także prezydent Wołodymyr Zełenski. W rozmowie z amerykańską stacją CBS mówił m.in. o przygotowaniach Ukraińców do być może ostatniego już etapu trwającej kampanii.

– Będzie to jedna z najtrudniejszych bitew. Będzie więcej niż jedna bitwa. Wierzymy, że będzie to nowa fala tej wojny. Nie wiemy, ile będzie sprzętu, myślę, że wielokrotnie więcej niż teraz. Widzimy nagromadzenie sprzętu wojskowego na wschodzie i południu naszego kraju. Rozumiemy wszystkie korytarze, w które pójdzie wróg, rozumiemy, co zamierza zrobić. I rozumiemy, że szybkość, w jakiej pomogą nam, przede wszystkim Stany Zjednoczone, w jaki sposób będą w stanie przenosić broń, zależy od tego, czy przetrwamy, czy nie. Ponieważ mam 100 proc. zaufania do naszych ludzi i naszych sił zbrojnych, a niestety nie mam tej pewności, że dostaniemy wszystko, czego potrzebujemy – powiedział Zełenski.

Zełenski: USA mocno pomagają

Zełenski zaznaczył, że Ukraina otrzymuje bardzo znaczącą pomoc od Stanów Zjednoczonych, ale potrzebuje jej więcej.

– Oni pomagają. Szczerze mówiąc, chciałbym więcej. Nie wiem, czy mam prawo tak powiedzieć, nie miałem innego wyjścia i nadal nie mam. Ale fakt że Stany Zjednoczone pomagają i mocno. To prawda – powiedział prezydent Ukrainy.

Czytaj też:
Morawiecki: Niedługo zacznie się decydująca bitwa, największa od czasów II wojny światowej
Czytaj też:
"Ukraina potrzebuje dodatkowego sprzętu". Baerbock: To nie czas na wymówki

Źródło: ukrinform.pl/CBS
Czytaj także