Mateusz Morawiecki odbył w środę w Wiedniu rozmowy z kanclerzem Austrii Karlem Nehammerem. Następnie politycy wystąpili na wspólnej konferencji. Podczas rozmowy szefowie rządów Polski i Austrii omówili sytuację na Ukrainie, możliwości wsparcia i dalsze sankcje na Federację Rosyjską za dokonanie ataku na swojego sąsiada.
Premier Mateusz Morawiecki odniósł się także do współpracy z Rosją. – Chcemy współpracować z pokojowo nastawioną i demokratyczną Rosją, ale nie możemy się zgodzić na to, żeby w tak okrutny sposób niszczyła suwerenność Ukrainy – zwracał uwagę szef rządu.
Polska niezależność
Mateusz Morawiecki wskazał, że w obecnej sytuacji potrzeba uniezależnić się od Rosji i jej surowców energetycznych. Dodał, że jest to możliwe dzięki "konsekwentnym działaniom rządu".
– W ciągu ostatnich pięciu lat zbudowaliśmy gazociąg bałtycki do Norwegii i za pół roku będziemy niezależni, po raz pierwszy od dziesięcioleci, od rosyjskiego gazu – zaznaczył premier.
Bezpieczeństwo Europy
Oprócz bezpieczeństwa energetycznego Europy przywódcy omówili też bezpieczeństwo granic. – Austria, Czechy, Litwa, Polska identycznie patrzyły na konieczność obrony naszych zewnętrznych granic. I mieliśmy rację – granice muszą być chronione. To od nas musi zależeć, kogo przyjmujemy, a kogo nie przyjmujemy. Na tym stanowisku stoimy do dzisiaj – wskazywał polski premier.
Morawiecki przyznał, że Polska popiera członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej. Akcentował, że "to jest podstawowa nadzieja". – Chcemy dać Ukrainie nadzieję na szybką odbudowę niezależnego państwa ukraińskiego – podkreślał szef rządu.
Czytaj też:
Ukraina zakazuje eksportu zbóż i innych produktów żywnościowychCzytaj też:
Von der Leyen: Zacieśniamy sieć sankcji w odpowiedzi na militarną agresję Rosji