"Nie czuje Pan dyskomfortu?" Prawnik komentuje decyzję Bodnara

"Nie czuje Pan dyskomfortu?" Prawnik komentuje decyzję Bodnara

Dodano: 
Adwokat Bartosz Lewandowski
Adwokat Bartosz Lewandowski Źródło: PAP / Mateusz Marek
Prokurator generalny Adam Bodnar odniósł się do zawieszenia swojego zastępcy Michała Ostrowskiego. Na słowa ministra zareagował mec. Bartosz Lewanowski.

Zastępca prokuratora generalnego Michał Ostrowski, prowadzący na wniosek prezesa TK Bogdana Święczkowskiego śledztwo w sprawie "zamachu stanu", został zawieszony. Informację jako pierwsze przekazało we wtorek Radio Wnet. Chwilę później potwierdziła ją Prokuratura Krajowa.

– Dostałem rano informację z Prokuratury Krajowej, że pan prokurator generalny wczoraj zawiesił mnie w czynnościach na 6 miesięcy. Ma to w moim odczuciu związek z tym, że otrzymał wczoraj akta sprawy, którą prowadzę, zresztą zgodnie z jego poleceniem. Tak postanowił, jak postanowiły. Szczegółowych motywów nie znam – powiedział Ostrowski w telewizji wPolsce24.

Lewandowski komentuje wpis Bodnara

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar odniósł się do decyzji o zawieszeniu zastępcy prokuratora generalnego na portalu X.

"Nie ma zgody na łamanie podstawowych zasad funkcjonowania prokuratury. Dbając o zaufanie społeczeństwa do prokuratury oraz o zasady prowadzenia postępowań, podjąłem decyzję o zawieszeniu prok. Michała Ostrowskiego oraz powołaniu Rzecznika Dyscyplinarnego" – napisał Bodnar.

Pod wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Autorem jednego z nich jest mec. Bartosz Lewandowski z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.

"Nie czuje Pan dyskomfortu zawieszając prokuratora prowadzącego śledztwo, w którym ten właśnie prokurator bada m. in. Pana czyny jako polityka i urzędnika państwowego?" – zapytał prawnik. "W których podręcznikach o rządach prawa i standardach państw demokratycznych można przeczytać, że to co Pan Minister robi jest super-praworządne?" – dodał.

twitter

Zawiadomienie o zamachu stanu

Przypomnijmy, że prezes TK Bogdan Święczkowski poinformował 5 lutego br., że złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zamachu stanu przez m.in. premiera Donalda Tuska, marszałka Sejmu Szymona Hołownię i marszałek Senatu Małgorzatę Kidawę-Błońską. Śledztwo w tej sprawie wszczął właśnie prokurator Michał Ostrowski.

W reakcji prokurator Dariusz Korneluk poinformował, że prokurator generalny Adam Bodnar dwukrotnie zwrócił się do Ostrowskiego o wydanie dokumentów związanych ze śledztwem w sprawie "zamachu stanu". Korneluk stwierdził w poniedziałek w TVN24, że Ostrowski "nie szanuje żadnych unormowań wewnątrz prokuratury". – Mam nadzieję, że panu Ostrowskiemu, po tej autokreacji w tym tygodniu, przyjdzie czas na opamiętanie – powiedział.

Anna Adamiak, rzecznik prasowa prokuratora generalnego, powiedziała na poniedziałkowej konferencji prasowej, że "korespondencja o nieznanej treści, która wpłynęła z TK, jest korespondencją prywatną prok. Ostrowskiego". Zaznaczyła, że postępowanie można wszcząć, gdy sprawa jest zarejestrowana i nadano jej sygnaturę.

Czytaj też:
Ziobro o sprawie Ostrowskiego: Zegar tyka
Czytaj też:
Schab: Śledztwo miało na celu weryfikację prawidłowości działania organów państwa

twitter
Źródło: X / Radio Wnet, wPolsce24, DoRzeczy.pl
Czytaj także