"Drugie dno" kłótni z Zełenskim? Dziennikarze zwracają uwagę na zachowanie Trumpa

"Drugie dno" kłótni z Zełenskim? Dziennikarze zwracają uwagę na zachowanie Trumpa

Dodano: 
Donald Trump, prezydent USA
Donald Trump, prezydent USA Źródło: Wikimedia Commons
Prezydent USA od dawna chce otrzymać Pokojową Nagrodę Nobla. Niechęć Wołodymyra Zełenskiego do szybkiego zakończenia wojny przeszkadza w osiągnięciu tego celu.

Prezydent USA Donald Trump od lat jest opętany myślą o możliwości otrzymania Pokojowej Nagrody Nobla, co w dużej mierze zależy od tego, czy uda mu się zakończyć wojnę na Ukrainie, pisze Axios. I to właśnie, jak uważa portal, stanowi "podtekst” jego kłótni z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, do której doszło 28 lutego w Białym Domu.

Jak przypomina publikacja, w lutym sekretarz skarbu Scott Bessant stwierdził, że Trump zasługuje na Nagrodę Nobla za swoją działalność mającą na celu zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Alice Stefanik, kandydatka Trumpa na stanowisko ambasadora przy ONZ, w swoim niedawnym przemówieniu na Conservative Political Action Conference wezwała Trumpa do przyjęcia nagrody. Podobne oświadczenia złożyli również sekretarz spraw wewnętrznych Doug Bergum i doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz.

Trump dostanie pokojowego Nobla?

Tymczasem możliwość otrzymania przez Trumpa Nagrody Nobla w dużej mierze zależeć będzie od tego, czy uda mu się zakończyć wojnę na Ukrainie, a jego burzliwe spotkanie z Zełenskim w piątek może mieć wpływ na tę sytuację.

Axios pisze, że Trump wcześniej skrytykował Komitet Noblowski za przyznanie nagrody byłemu prezydentowi USA Barackowi Obamie, który otrzymał ją kilka miesięcy po objęciu urzędu prezydenta w 2009 r. za wysiłki na rzecz ograniczenia zbrojeń nuklearnych i poprawy stosunków ze światem muzułmańskim.

W 2019 r. Trump stwierdził, że powinien dostać nagrodę "za wiele rzeczy, gdyby przyznawali ją uczciwie, a tak nie jest”. W artykule przypomniano, że Trump był nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla kilkakrotnie w trakcie swojej prezydentury, w szczególności przez norweskiego polityka Christiana Tybringa-Hyeddego i szwedzkiego polityka Magnusa Jacobssona, ale jak dotąd nie otrzymał tej nagrody.

Kiedy w zeszłym miesiącu podczas spotkania w Gabinecie Owalnym z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu reporter zapytał Trumpa, czy ma nadzieję na otrzymanie Pokojowej Nagrody Nobla, jeśli pomoże zakończyć wojnę w Strefie Gazy, amerykański przywódca odpowiedział, że na nią zasłużył.

W tym roku Trump został nominowany do nagrody ponownie. W zeszłym miesiącu Anat Alon-Beck, profesor wydziału prawa na Case Western Reserve University, nominowała Trumpa do Pokojowej Nagrody Nobla. Twierdziła, że Trump powinien zostać nagrodzony za swoją pracę na rzecz zapewnienia porozumienia pokojowego na Bliskim Wschodzie. Ukraiński polityk Ołeksandr Mereżko również nominował Trumpa do tej nagrody.

Tymczasem krytycy polityki zagranicznej Trumpa twierdzą, że nie zasługuje on na tę nagrodę, ponieważ nie jest jasne, czy uda mu się osiągnąć trwały pokój na Bliskim Wschodzie lub między Ukrainą a Rosją.

Czytaj też:
Kłótnia w Białym Domu. Kolejny przywódca radzi Zełenskiemu, aby pogodził się z Trumpem
Czytaj też:
"Głupie i niebezpieczne dla Polski". Nawrocki do Tuska i Trzaskowskiego: Przestańcie to robić


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Axios
Czytaj także