Prezydent USA Donald Trump zdecydował, że Putin i Zełenski powinni spotkać się twarzą w twarz, aby zakończyć wojnę. Waszyngton "rozpoczął przygotowania” do takiego spotkania. Dlatego, jak pisze "The New York Times", nasuwa się pytanie: czy prezydenci Federacji Rosyjskiej i Ukrainy będą mogli zasiąść do stołu negocjacyjnego?
Małe szanse na spotkanie przywódców
Gazeta podkreśla, że dla Putina takie spotkanie mogłoby być sposobem na sfinalizowanie porozumienia pokojowego, które w Rosji zostałoby przedstawione jako "zwycięstwo”, gdyby Trump zmusił Zełenskiego do spełnienia żądań dotyczących terytorium i suwerenności Ukrainy. Jednocześnie takie rozmowy mogłyby wiązać się z ryzykiem politycznym, ponieważ Kreml jasno dał do zrozumienia, że spotkanie z Zełenskim byłoby "niegodne” rosyjskiego prezydenta.
Komentując potencjalne spotkanie Putina i Zełenskiego jako ustępstwo ze strony Kremla, wysoki rangą rosyjski parlamentarzysta Konstantin Zatulin zauważył, byłby to "kompromis".
– Rosja wycofa swoje zastrzeżenia co do spotkania z Zełenskim, aby wesprzeć wysiłki pokojowe prezydenta Trumpa – stwierdził.
Zatulin powiedział, że niektórzy rosyjscy urzędnicy sprzeciwiają się spotkaniu Putina z Zełenskim, ponieważ "Rosja wszędzie mówi o nielegalności Zełenskiego”. Jednak poseł uważa, że negocjacje z prezydentem Ukrainy powinny zostać wzięte pod uwagę, ponieważ "stawka jest zbyt wysoka, aby zignorować jakąkolwiek możliwość spotkania”.
Jednocześnie analitycy uważają, że trudno sobie wyobrazić, aby Putin zgodził się na spotkanie.
– Po prostu nie widzę perspektyw na zorganizowanie takiego spotkania w najbliższej przyszłości – podkreślił petersburski politolog Grigorij Gołosow. Według niego Putin spotka się z Zełenskim tylko wtedy, gdy "stanie się dla niego jasne, że to spotkanie jest konieczne dla kapitulacji Ukrainy, aby Zełenski przyznał się do porażki”.
Zatulin z kolei uważa, że Kreml rozważa możliwość spotkania z Zełenskim, aby "pokazać, że jest gotowy do negocjacji z Trumpem”.
"The New York Times” przypomniał, że po spotkaniu Trumpa z Zełenskim w Białym Domu, rosyjska telewizja państwowa prawie nie wspominała o ewentualnych negocjacjach między prezydentami Rosji i Ukrainy. Stacje telewizyjne kontrolowane przez Kreml wyśmiały Zełenskiego. Olga Skabiejewa stwierdziła, że prezydent Ukrainy zachowywał się "jak uczeń” podczas negocjacji z Trumpem. Według niej śmiał się "głupio” i mówił "jak zwykle swoją niezdarną angielszczyzną”.
Analitycy przewidują jednak, że jeśli Putin uzna, że zorganizowanie takiego spotkania będzie korzystne, retoryka propagandzistów szybko ulegnie zmianie.
Czytaj też:
Szczyt na Alasce. Trump zrobił Chinom wielką przysługęCzytaj też:
Ławrow: Rozmowy o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy bez Rosji, to droga donikąd
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
