Szef NATO prognozuje: Rosja może zaatakować do 2031 roku

Szef NATO prognozuje: Rosja może zaatakować do 2031 roku

Dodano: 
Mark Rutte, szef NATO
Mark Rutte, szef NATO Źródło: Flickr / Roel Wijnants
Według sekretarza generalnego NATO Marka Rutte, Rosja może zaatakować kraje członkowskie Sojuszu Północnoatlantyckiego do 2031 roku.

Szef NATO Mark Rutte spotkał się w czwartek w Pradze z premierem Czech Petrem Fialą. Politycy rozmawiali m.in. o zwiększeniu możliwości czeskiego przemysłu obronnego. Później uczestniczyli online w spotkaniu tzw. koalicji chętnych z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

– Rosja, jeżeli się zdecyduje i będzie gotowa, to może zaatakować kraje NATO do 2031 roku – stwierdził na konferencji prasowej sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego. – Musimy dopilnować, aby nawet nie próbowali – zaznaczył.

Rutte podkreślił, że w krajach członkowskich NATO "muszą znaleźć się pieniądze na obronność". Ocenił, że Czechy mają "duży udział w potencjale odstraszającym" w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Obrady "koalicji chętnych"

W czwartek prezydent Francji Emmanuel Macron gości w Paryżu przywódców krajów należących do tzw. koalicji chętnych. Rządzący tych państw wyrażają gotowość zapewnienia Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa po zwieszeniu broni bądź zakończeniu wojny z Rosją. Formuła ewentualnych gwarancji jest przedmiotem rozmów.

Polskę reprezentuje premier Donald Tusk. Szef rządu, podobnie jak minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, wielokrotnie zapewniał, że polscy żołnierze nie zostaną wysłani na Ukrainę. Przewidują dla Polski zadania o charakterze logistycznym.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który także uczestniczył w posiedzeniu, wyraził przekonanie, że choć "koalicja chętnych” wydaje się być wciąż teoretyczna, to jednak rezultatem tej inicjatywy będą wiarygodne gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. W spotkaniu udział wzięli też m.in.: przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa oraz specjalny wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa Steve Witkoff. Posiedzenie zostało zorganizowane w formacie hybrydowym – część rozmówców, m.in. sekretarz generalny NATO, uczestniczyła w nim online.

Czytaj też:
Finlandia: Nie chodzi o stan obronny, ale o przygotowanie do wojny
Czytaj też:
Ukraińska fabryka broni w kraju NATO. Eksperci ostrzegają


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: PAP / DoRzeczy.pl
Czytaj także